Łukaszenka balansuje na linii. "Liczy na to, że era Putina się skończy"
W co gra Łukaszenka i jak w kolejnych tygodniach lub miesiącach zachowa się białoruski dyktator? Na takie pytania odpowiadali goście programu "Newsroom" WP. W studiu Wirtualnej Polski pojawili się: były szef BBN, gen. prof. Stanisław Koziej i gen. broni rez. dr Mirosław Różański, prezes fundacji Stratpoints. - Dodatkowe pytanie brzmi, co może Łukaszenka - stwierdził gen. Koziej. - Białoruś jest wykorzystywana przez Putina prowokacyjnie, by Ukraina musiała tam trzymać swoje jednostki i nie mogła ich użyć w innych częściach frontu. Moim zdaniem przywódca Białorusi nie ma tu nic do gadania - dodał były szef BBN. Gen. Różański przypomina, że Rosja i Białoruś to państwo związkowe i pod względem militarnym trudno mówić o armii białoruskiej, że nie jest ona pod wpływem Rosjan. - Sądzę, że Łukaszenka balansuje na linii i liczy na to, że era Putina w końcu się skończy. On jest świadomy, że duża część jego armii myśli inaczej niż on - ocenił ekspert fundacji Stratpoints.