Łukasz Piebiak nie będzie sędzią Sądu Najwyższego. Kandydatura odrzucona
Krajowa Rada Sądownictwa odrzuciła kandydaturę byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka do Sądu Najwyższego. Informację przekazał w mediach społecznościowych senator i członek KRS Krzysztof Kwiatkowski.
"Łukasz Piebiak odrzucony przez KRS. Były wiceminister sprawiedliwości odszedł z resortu po aferze hejterskiej ze szkalowaniem sędziów. Nie będzie sędzią Sądu Najwyższego" - napisał w czwartek na Twitterze Krzysztof Kwiatkowski, członek KRS i były szef NIK.
Podczas głosowania Piebiak otrzymał poparcie ośmiu członków KRS. Głos "przeciw" oddały cztery osoby, natomiast siedem wstrzymało się od głosu.
Przypomnijmy, że aby doszło do akceptacji danej kandydatury w KRS, należy uzyskać bezwzględną większość głosów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Były szef NIK przypomniał także, że w maju Krajowa Rada Sądownictwa powołała Piebiaka na sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyboru tego nie zatwierdził jeszcze prezydent.
Kontrowersyjna kandydatura Piebiaka
Były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak odszedł z resortu tuż po wybuchu tzw. afery hejterskiej.
Zgodnie z artykułami Onetu publikowanymi w drugiej połowie sierpnia 2019 roku Piebiak miał utrzymywać w mediach społecznościowych kontakt z kobietą o imieniu Emilia, która z kolei miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Iustitii Krystiana Markiewicza. Miało się to odbywać za wiedzą wiceministra.
Po tych doniesieniach Piebiak podał się do dymisji.
Były wiceminister tłumaczył jednak na łamach "Rzeczpospolitej", że "ta rzekoma afera zaistniała tylko w sferze medialnej. Sędziowie od zawsze się kontaktowali między sobą, kłócili, obgadywali za plecami, bo to są tacy sami ludzie jak wszyscy".
Źródło: Wiadomości WP/Twitter/Onet/Rzeczpospolita
Zobacz też: Zagłosowali z PiS, zostają w rządzie? Rzeczniczka Porozumienia zapowiada