Nagła decyzja Mejzy ws. immunitetu. "Do zobaczenia w sądzie"

Poseł PiS zrzekł się immunitetu przed tym, jak Sejm zagłosował w tej sprawie. Chodzi o nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych.

Źródło zdjęć: © EAST_NEWS
Katarzyna Staszko

- Ja mam naprawdę czyste sumienie i chętnie zmierzę się z prokuraturą Bodnara. (...) Żeby pokazać, że mam czyste sumienie, zrzekam się immunitetu. (...) Do zobaczenia w sądzie, ale mam nadzieję, że nie tylko ze mną. Cieszę się na nasze rychłe spotkanie -mówił w czwartek na sali plenarnej Łukasz Mejza.

Poseł PiS złożył podpisany przez siebie dokument, w którym zrzeka się immunitetu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brexit oczami Polaków. Tak ocenili wyjście Wlk. Brytanii z Unii Europejskiej

Pod koniec listopada sejmowa komisja regulaminowa zarekomendowała decyzję o uchyleniu immunitetu posła Łukasza Mejzy z Prawa i Sprawiedliwości. Decyzja komisji wynikała z wniosku prokuratora okręgowego z Zielonej Góry dotyczącego nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych posła. Jako pierwsza o tym pisała Wirtualna Polska.

W czwartek po południu Sejm miał rozpatrzyć wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Mejza sam jednak zrzekł się immunitetu.

Afery posła Mejzy

Poseł Łukasz Mejza jest zamieszany w kilka afer, które Wirtualna Polska ujawniła za czasów rządów PiS. Jak pisał Szymon Jadczak, oprócz śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych, polityk może spodziewać się kłopotów w kolejnych sprawach.

Chodzi m.in. o fikcyjne szkolenia organizowane przez jego firmę i inne przestępstwa gospodarcze. Niemal trzy lata temu Wirtualna Polska ujawniła, że polityk prowadził spółkę Vinci NeoClinic, oferującą osobom nieuleczalnie chorym oraz rodzicom ciężko chorych dzieci niesprawdzone sposoby leczenia.

Głośno było również o wywiadzie, jakiego udzielił w programie dwóch patoinfluencerów, w tym Wielkiego Bu, gdzie m.in. bronił organizowania tzw. freak fightów. W ponad godzinnym nagraniu Mejza broni tzw. freak fightów, czyli walk organizowanych z udziałem internetowych celebrytów, w tym wielu z wątpliwą przeszłością, także kryminalną i zachowaniem wykraczającym daleko poza granice ogólnoprzyjętych społecznie norm. Według Mejzy krytyka tego typu aktywności przez ministra sportu Sławomira Nitrasa to próba odwracania uwagi od problemów, takich jak sytuacja ekonomiczna czy kwestie migracyjne. PiS nie kometował tego "występu" kolegi.

Źródło: WP

Wybrane dla Ciebie
KO traci posła. Marcin Józefaciuk odchodzi
KO traci posła. Marcin Józefaciuk odchodzi
AfD pyta o Bundeswehrę. Ministerstwo Obrony podnosi alarm
AfD pyta o Bundeswehrę. Ministerstwo Obrony podnosi alarm
Jest skandal. W Polsce 200-latek oddał głos? Jest oświadczenie
Jest skandal. W Polsce 200-latek oddał głos? Jest oświadczenie
Telus nie wiedział? Sondaż po aferze wokół CPK mówi wszystko
Telus nie wiedział? Sondaż po aferze wokół CPK mówi wszystko
Mamdani pod ostrzałem. Eksperci o fałszywych oskarżeniach
Mamdani pod ostrzałem. Eksperci o fałszywych oskarżeniach
"Takie są obyczaje". Tak Kaczyński powiedział o Hołowni
"Takie są obyczaje". Tak Kaczyński powiedział o Hołowni
Immunitet Manowskiej. Żurek złożył wniosek
Immunitet Manowskiej. Żurek złożył wniosek
Działo się w środę. Mamdani burmistrzem, stopy procentowe w dół [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Mamdani burmistrzem, stopy procentowe w dół [SKRÓT DNIA]
Podpalacz w szpitalu. W płonącej kamienicy były dzieci
Podpalacz w szpitalu. W płonącej kamienicy były dzieci
"Ziobro musi wrócić?". PiS podzielone w sprawie byłego ministra sprawiedliwości
"Ziobro musi wrócić?". PiS podzielone w sprawie byłego ministra sprawiedliwości
Japonia angażuje wojsko po serii ataków niedźwiedzi
Japonia angażuje wojsko po serii ataków niedźwiedzi
Tadżycy proszą Trumpa o pomoc. "Głęboki kryzys polityczny"
Tadżycy proszą Trumpa o pomoc. "Głęboki kryzys polityczny"