"Ludojad" apeluje do zmobilizowanych Rosjan. "Potrzebujemy was"

Rosyjska gazeta "Moskowskij Komsomolec" zamieściła na swojej stronie internetowej apel rosyjskiego żołnierza do zmobilizowanych Rosjan. - Od 19 września z 23 osób zostało mi siedem, więc potrzebujemy was - mówi na nagraniu żołnierz, który nosi pseudonim "Ludojad".

"Ludojad" apeluje do zmobilizowanych Rosjan. "Potrzebujemy was"
"Ludojad" apeluje do zmobilizowanych Rosjan. "Potrzebujemy was"
Źródło zdjęć: © Telegram | Aleksander Kots
Violetta Baran

Żołnierz Sił Zbrojnych Rosji o pseudonimie "Ludojad" udzielił kilku porad Rosjanom, którzy zostali powołani do służby wojskowej w ramach "częściowej" mobilizacji. Jego wystąpienie nagrał i zamieścił na swoim kanale w Telegramie korespondent wojskowy gazety "Moskowskij Komsomolec" - Aleksandr Kots.

Według dziennikarza, "Ludojad" (słowem tym w Rosji określa się nie tylko kanibali, ale także ogry - przyp. red.) przed wyruszeniem na wojnę pracował jako dyrektor cmentarza. Od trzech miesięcy przebywa na terytorium Ukrainy.

"Czekamy, przyjedźcie"

"Ludojad" twierdzi, pierwszy atak trzeba po prostu przeżyć, trzeba być do niego psychicznie przygotowanym.

Rosyjski żołnierz zapewnił, że "wszyscy są gotowi iść naprzód, ale teraz wycofujemy się i to nas martwi, potrzebujemy ofensywy". - Czekamy, przyjedźcie - mówił. 

"Razem zwyciężymy"

"Ludojad" ubolewał, że od 19 września z 23 osób zostało mu tylko siedem, więc potrzebuje ludzi. Namawiał nowych rekrutów, by się nie bali. - My razem zwyciężymy - przekonywał.

Podkreślił też, że "uczestnicy 'specjalnej operacji wojskowej' będą mogli się uczyć od zmobilizowanych obywateli, którzy mają doświadczenie bojowe". - A oni od nas, my już też coś umiemy - dodał.

"Teraz rozumiecie, dlaczego zginęło już ponad 60 tys. rosyjskich najeźdźców?" - skomentował to nagranie ukraiński resort obrony.

Przeczytaj także:

Źródło: mk.ru, Twitter.com

Wybrane dla Ciebie