"Lucius Domitius". Tajemnicza skrzynka, z której sędzia TK pisze do premiera
Kolejna osłona afery mailowej. Tym razem w wiadomości, która miała wyciec ze skrzynki Michała Dworczyka, czytamy, że sędzia Muszyński - jeden z sędziów Trybunału Konstytucyjnego - chce upewnić się, że jego e-mail dotarł do premiera Morawieckiego. Skąd te wątpliwości? Sędzia wysłał wiadomość z adresu "Lucius Domitius".
08.07.2022 | aktual.: 08.07.2022 15:04
Po raz kolejny portal Poufna Rozmowa publikuje treść wiadomości, które mają pochodzić z prywatnej skrzynki szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Tym razem możemy przeczytać, że szef KPRM dopytuje, czy dotarł do premiera Mateusza Morawieckiego mail od jednego z sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Mariusza Muszyńskiego. Dlaczego? Sędzia prosił, by uprzedzić premiera, że wiadomość została wysłana... z nietypowego adresu.
"Dzwonił sędzia Muszyński, aby upewnić się, że jego mail dotarł do Ciebie - uprzedzał (i prosił o przekazanie Ci, abyś nie był zaskoczony), że wysyła Ci listy z adresu Lucius Domitius" - to jeden z punktów wiadomości. Autor kończy go wymownym uśmiechem.
"Czy da się upaść niżej?". W sieci pojawiły się pierwsze komentarze
W sieci od razu pojawiła się fala komentarzy. "Sędzia 'Trybunału Konstytucyjnego' Muszyński koresponduje mailowo z premierem, używając skrzynki z pseudonimem. Tak pisowska gangrena zniszczyła tę instytucję" - napisał Tomasz Siemoniak. Jak dodaje polityk, jego zdaniem mail kompromituje nie tylko sędziego, ale i samego premiera Morawieckiego.
Michał Wawrykiewicz zadaje wymowne pytanie: "Upadek, upadek, upadek… Czy da się jeszcze niżej?". Głos w sprawie zabrał także Marcin Matczak, zwracając uwagę, że "Mariusz Muszyński pisze e-mail do premiera z tajemniczego adresu".
Sędziowie TK bohaterami maili
Sędzia Muszyński to niejedyny sędzia Trybunału Konstytucyjnego, który w ostatnim czasie jest bohaterem wiadomości, które publikuje porta Poufna Rozmowa.
Z kolejnej wiadomości, która ma pochodzić ze skrzynki szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka, wynika, że miał omawiać z prezes Trybunału Konstytucyjnego, Julią Przyłębską procedowanie konkretnych spraw.
- Z nikim nie omawiałam nigdy żadnych orzeczeń. Stawianie tez dot. mojej działalności, powołując się na niesprawdzone źródła, kiedy trwa wojna z Ukrainą, pokazuje, że jest to działanie, aby zdestabilizować państwo - przekazała prezes TK, po publikacji materiałów dotyczących omawiania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego z Michałem Dworczykiem.
Maile mają pochodzić z prywatnego konta Dworczyka
Portal Poufna Rozmowa od początku czerwca 2021 roku publikuje w sieci zrzuty ekranu z mailami, które mają pochodzić z prywatnej skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Zawierają one korespondencję polityków Zjednoczonej Prawicy, głównie z otoczenia Mateusza Morawieckiego.
Wcześniej Dworczyk informował na Twitterze, że prywatne konta mailowe jego i jego żony zostały zhakowane.