Loża Orańska prowokuje katolików w Ulsterze
Policja Irlandii Północnej użyła armatek wodnych, by rozpędzić w sobotę katolickich demonstrantów występujących przeciwko przemarszowi protestantów w zachodniej części Belfastu.
Według informacji policji, ok. 300 katolików zaatakowało siły porządkowe butelkami, cegłami i innymi przedmiotami w kilka minut po przemarszu protestanckiej Loży Orańskiej w okolicy republikańskiej Spriengfield Road.
Po defiladzie protestantów, katolicy, którzy ich wygwizdali, otoczyli pojazdy opancerzone policji. Policjanci, którzy chronili maszerujących członków Loży Orańskiej, użyli wówczas armatek wodnych, wypożyczonych od policji belgijskiej i zastosowanych w tym roku po raz pierwszy w Irlandii Północnej.
Sean O`Hare, rzecznik katolickich mieszkańców zachodniego Belfastu powiedział, że przyczyną zajść był fakt, że siły porządkowe nie wycofały się po przejściu protestantów, chociaż prosiliśmy je o to. Ponadto katolicy protestowali przeciwko faktowi, że władze nie wprowadziły w tym roku żadnych ograniczeń, jeśli chodzi trasę przemarszu protestantów - dodał.
Co roku na początku lata dochodzi w Irlandii Północnej do konfliktów, a nawet starć między katolikami a protestantami z powodu triumfalnych przemarszów protestanckiej Loży Orańskiej przez strefy miast zamieszkane w większości przez katolików i traktowane przez nich jako prowokacja. Centralnym wydarzeniem w tej serii przemarszów jest defilada Drumcree w dniu 7 lipca w Portadown. (miz)