Lotnisko w Mińsku pełne migrantów. Kupują ciepłe ubrania i jadą na granicę

Migranci dużymi grupami przylatują do Mińska. Koczują na lotnisku, trafiają do hoteli lub śpią na ulicach. W centrach handlowych oraz na bazarach kupują ciepłe ubrania, a ludzie Aleksandra Łukaszenki zawożą ich na granicę z Polską.

Migranci Migranci zapełnili lotnisko w Mińsku (Fot. PAP, Telegram)

Jak ustalili dziennikarze Bielsatu, migranci przylatują do Mińska z Damaszku, Dubaju oraz Stambułu. Duże, ponad stuosobowe grupy, są prowadzone przez przewodników. Na lotniskach Białorusini wyznaczają dla nich nawet specjalne kolejki.

Co dzieje się na lotnisku? Tłumy migrantów rozkładają się na podłogach i czekają na dalsze instrukcje.

"Tam trwa katastrofa. Nikt nie wie, gdzie patrzy szef lotniska. Jak widać, ma gdzieś kwestię COVID-19. Migranci bez masek, leżą wszędzie na podłodze. Nawet w hali międzynarodowych przylotów przy samych kabinach pograniczników. Nawet pogranicznicy są w szoku" - pisze jedna z czytelniczek Bielsatu.

Zobacz także: Wkrótce kolejna rekonstrukcja rządu? Wiceminister Artur Soboń komentuje

Droga do Unii Europejskiej. Hotele, sklepy i transport do granicy

Z lotniska migranci trafiają do hoteli w Mińsku, Brześciu czy Grodnie. Są tam dowożeni autokarami lub samochodami. Zdarza się też, że muszą nocować w przejściach podziemnych i na ulicach.

W sieci pojawia się coraz więcej nagrań z lotniska oraz hoteli. Są też zdjęcia z centrów handlowych oraz bazarów, gdzie przybysze, w dużej mierze Irakijczycy, zaopatrują się w ciepłe ubrania - kurtki, czapki, rękawiczki.

Dziennikarze Bielsatu piszą, że ludzie Aleksandra Łukaszenki wcześniej starali się ukryć to, co robią. Teraz otwarcie prowadzą transfer migrantów do granicy z Polską oraz Litwą.

Migranci w przekraczaniu granicy muszą radzić sobie sami

Po przetransportowaniu w okolice granicy migranci muszą zacząć radzić sobie sami. Pojawiły się relacje mieszkańców, którzy twierdzą, że chodzą od domu do domu i proszą o jedzenie. Na nagraniach widać migrantów przy ogniskach.

Część materiałów ma charakter propagandowy. Zdaniem dziennikarzy Bielsatu mają sprawiać wrażenie, jakby droga do Unii Europejskiej była prosta.

Wybrane dla Ciebie
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli