LOT ma puszczać filmy o papieżu. Poseł PiS pisze do premiera Mateusza Morawieckiego

W czasie lotu liniami PLL LOT pasażerowie mają spory wybór filmów zagranicznych, ale i polskich. Wśród nich m.in. "Pokot" Agnieszki Holland, "Lejdis" Andrzeja Saramonowicza, czy "Przesłuchanie" z Krystyną Jandą. Nie podoba się to posłowi PiS. Bartosz Kownacki postanowił wyrazić swoje niezadowolenie w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego.

"Moje zainteresowanie budzi sprawa tytułów filmów, jakie mają do dyspozycji pasażerowie polskich linii lotniczych PLL LOT. Pasażerowie w czasie podróży mają do dyspozycji filmy o różnej tematyce. Brak jest jednak w ofercie filmów o tematyce patriotycznej jak i o wielkich i wybitnych Polakach" – pisze w interpelacji Kownacki.
I dodaje: "Pasażerowie powinni mieć możliwość oglądania w czasie podróży, które nieraz trwają wiele godzin takich filmów jak m.in. ,'Czas honoru', ,'Quo Vadis', 'Karol - Papież, który pozostał człowiekiem', ,'Karol - człowiek, który został papieżem' czy ,'Popiełuszko - wolność jest w nas'. Należy mieć na uwadze, że filmy historyczne mają również wymiar edukacyjny, ukazują piękną, choć bolesną historię Polski".

Poseł PiS pisze, że "państwowa spółka, jaką jest PLL LOT, ma obowiązek zapewnić pasażerom dostęp do filmów o różnej tematyce, w tym także o tematyce historycznej" i oczekuje od premiera Morawieckiego wyjaśnień, dlaczego "w ofercie dla pasażerów PLL LOT nie ma filmów o tematyce historycznej?".

Jak wynika z informacji spółki, najchętniej oglądanym filmem na pokładach Dreamlinerów LOT przez cały 2017 rok była komedia Juliusza Machulskiego "Superprodukacja". Dalsze miejsca zajęły: "Człowiek z żelaza", "Piękna i Bestia" oraz "Chłopaki nie płaczą".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

*Zobacz także: *Jarosław Gowin o tropach ws. Tuska. Uchylił rąbka tajemnicy **