Los Ukrainy w rękach USA i Rosji? "Zełenski przestaje się liczyć"
Gen. prof. Bogusław Pacek stwierdził, że “Ukraina zostanie porzucona”. - To jest słowo symbol, ale wiele na to wskazuje. Pierwsze godziny, a teraz już dni, prezydentury Donalda Trumpa, od której bardzo dużo zależy, nie pokazują, że Ukraina może mieć nadzieje na to, co jeszcze kilka tygodni temu funkcjonowało w planach i wizjach. Donald Trump nie pokazał żadnych argumentów, które mogłyby zmobilizować Moskwę do zajęcia bardziej powściągliwej pozycji - wyjaśnił gość Patrycjusza Wyżgi w programie “Newsroom” Wirtualnej Polski. - Jest jasne, że rozmowa na temat Ukrainy, będzie rozmową pomiędzy Trumpem i Putinem. Zełenski się przestaje liczyć - dodał gen. Pacek. Dyrektor Muzeum Wojska Polskiego uważa, że coraz bardziej prawdopodobny staje się czarny scenariusz – drugiej Jałty. - To jest decydowanie o losach państwa, bez brania pod uwagę tego państwa. Trzeba się liczyć z tym, że decyzje o losach Ukrainy, a w konsekwencji i Europy, mogą zapadać na poziomie supermocarstw. Na poziomie Stanów Zjednoczonych i Chińskiej Republiki Ludowej z udziałem Rosji - nakreśla polski generał. Gen. Pacek przyznał, że zaskakuje go głos Trumpa o nałożeniu na Rosję sankcji. - Świat użył daleko idących sankcji i to nie działa szybko, to może działać w ciągu kilkudziesięciu lat - podkreślił gość Patrycjusza Wyżgi.