Łódź. Groził atrapą broni i ukradł pieniądze. 22-latek zatrzymany

Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili tożsamość i zatrzymali 22-letniego sprawcę rozboju na pracownicach miejscowego salonu gier. Mężczyzna wyjaśnił, że decyzję o dokonaniu napadu podjął spontanicznie, będąc pod wpływem alkoholu.

Łódź. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.

Źródło zdjęć: © lodz.policja.gov.pl

oprac. Patryk Osowski

5 grudnia 2019, 10:49

Zamaskowany mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń w dłoni wszedł do jednego z salonów gier w centrum Łodzi. Celując w pracownice zmusił je do wydania całego utargu.

Po napadzie szybko uciekł, ale właściciele obiektu dysponowali nagraniem z monitoringu. Rozpoczęto poszukiwania.

Szczyrk. Wybuch gazu. Głos zabrał abp Stanisław Gądecki

Policjanci z Wydziału Kryminalnego II Komisariatu Policji KMP w Łodzi zabezpieczyli szereg śladów i przesłuchali świadków. Chociaż na nagraniu wideo napastnik był w kapturze i kominiarce, funkcjonariusze szybko ustalili jego tożsamość.

Zaskoczonego mężczyznę zatrzymano. "Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci zabezpieczyli atrapę pistoletu, kominiarkę oraz pozostałe części garderoby, w których napadł na salon gier" - informuje łódzka policja.

22-latek usłyszał zarzut rozboju zagrożony karą pozbawienia wolności do 12 lat. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z II Komisariatu Policji KMP w Łodzi.