Do świąt miesiąc, a już walczą o karpia. Gigantyczna kolejka w sklepie

Jeden z łódzkich sklepów Tesco zrobił promocję na wigilijną rybę i nie musiał długo czekać na chętnych. Ustawili się spokojnie na długości kilku kilometrów. Czas oczekiwania? Nawet kilkanaście godzin. Ale wyraźnie się opłacało.

Do świąt miesiąc, a już walczą o karpia. Gigantyczna kolejka w sklepie
Źródło zdjęć: © Screen / "Express Ilustrowany"
Karolina Błaszkiewicz

Żywy karp za 9,99 zł to nie lada gratka. Z takiego założenia wyszli łodzianie, którzy między godz. 8 a 22 stawili się w Tesco. Jak informuje "Express Ilustrowany", promocja przyciągnęła prawdziwe tłumy – dowodem są zdjęcia kolejki i filmik. Dokładnie widać na nim wyczekujących swojej ryby klientów.

– Dziś go oporządzimy, poporcjujemy i zamrozimy – powiedziała gazecie pani Helena, w trakcie rozmowy była na szarym końcu długiej kolejki. Dodała, że "karp ma dobrą cenę" i nie ma sensu w takiej sytuacji czekać aż się przepłaci. To był powód dla którego ona i inni postanowili spędzić sobotę w sklepie. INie wszyscy to jednak rozumieją. "Polacy to jednak dziwny naród, który nigdy nie wyrośnie z PRL-U i kilometrowych kolejek za towarem", "Żenada", "Mogli do rzucić jajka i białą kiełbasę na promocji na Wielkanoc. Po co dwa razy chodzić" - czytamy w komentarzach.

wigiliałódźkarp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)