WAŻNE
TERAZ

Zła wiadomość dla Tuska. Ws. działki pod CPK nic nie jest, jak trzeba

Litwa: przepisy o języku dyskryminują Polaków


W wileńskim tygodniku Nasza Gazeta jego redaktor naczelny Ryszard Maciejkianiec, opisując swoje przygody z administracją litewską, ujawnia trudności, jakie administracja stwarza obywatelom innej niż litewska narodowości.

R. Maciejkianiec przypomina, że na Litwie obowiązuje ustawa o języku państwowym oraz uchwała rządu Litwy "O kwalifikacyjnych kategoriach znajomości języka litewskiego". Przepisy są jednoznacznie antykonstytucyjne i dyskryminują obywateli nie-Litwinów, gdyż faktycznie anulują oceny w dyplomach i świadectwach dojrzałości z języka litewskiego tym, którzy do roku 1991 ukończyli szkoły z nie litewskim językiem nauczania. Polacy (innych nie-Litwini również) są zobowiązani do ponownego składania egzaminu z języka litewskiego, nawet dla otrzymania najniższej, pierwszej kategorii znajomości języka państwowego. Nie ma też znaczenia, że w dyplomie z tamtego okresu u Polaka, który uczył się w języku ojczystym, stoi czarno na białym celująca ocena z języka litewskiego.

Problem jezykowy jest znacznie poważniejszy kiedy to osobie, nie znającej języka państwowego, w sądach faktycznie nie są lub byle jak są tłumaczone wyniki różnych ekspertyz albo też praktykowane jest tłumaczenie z obcego na cudzy, jak to ma miejsce w rejonie wileńskim, gdzie dla obywateli Polaków tłumaczy się z języka litewskiego na rosyjski itp.

Zdaniem R. Maciejkiańca, nie ma w Wilnie i nikt nie przygotowuje wykwalifikowanych polsko - litewskich tłumaczy dla kontaktów z własnymi obywatelami i gośćmi zza Buga, do czego w gruncie rzeczy mają dobre podstawy wychowankowie szkół z polskim językiem nauczania, którzy mają opanowane oba te języki.

Ponieważ litewskie sądy nie chcą zwrócić się do litewskiego Sądu Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności z konstytucją obowiązujących przepisów, które wyraźnie, w opinii autora, dyskryminują mniejszość polską, zostaje też nadzieja, że eksprezydent, a obecny premier A. Brazauskas, sam zechce na prośbę obywateli odwołać wymienione postanowienie Rządu, w swoim czasie podpisane przez G. Vagnoriusa. (Ryszard Maciejkianiec/pr)

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
"Patriotyczna domówka". Na jednej imprezie politycy PiS i ludzie służb
"Patriotyczna domówka". Na jednej imprezie politycy PiS i ludzie służb
Mogą sterować autobusami w Oslo? Zdumiewające wyniki testów
Mogą sterować autobusami w Oslo? Zdumiewające wyniki testów
Porozumienie z Chinami priorytetem Trumpa. Kim musi poczekać
Porozumienie z Chinami priorytetem Trumpa. Kim musi poczekać
Działo się w nocy. Melissa zdewastowała Jamajkę i zmierza ku Kubie
Działo się w nocy. Melissa zdewastowała Jamajkę i zmierza ku Kubie
Melissa spustoszyła Jamajkę. Teraz huragan czyha na Kubę
Melissa spustoszyła Jamajkę. Teraz huragan czyha na Kubę
Korea Płn. przeprowadziła test potężnych rakiet. Przed Trumpem w Seulu
Korea Płn. przeprowadziła test potężnych rakiet. Przed Trumpem w Seulu
List kobiet do Merza. Nie czują się bezpiecznie
List kobiet do Merza. Nie czują się bezpiecznie
Czechy pokryte śniegiem. Rekordowe opady
Czechy pokryte śniegiem. Rekordowe opady
Trump planuje łuk triumfalny. Odwołał członków Komisji Sztuk Pięknych
Trump planuje łuk triumfalny. Odwołał członków Komisji Sztuk Pięknych
Straż Graniczna zatrzymała Ukraińca. Ścigany był w Czechach
Straż Graniczna zatrzymała Ukraińca. Ścigany był w Czechach
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest zgoda komisji
Zakaz hodowli zwierząt na futra. Jest zgoda komisji