"Tusk będzie odchodził jako dobry wujek a nie surowy ojciec"
PO może wykorzystać tę okazję, by pozbyć się ministrów kojarzonych z aferą taśmową. Wtedy na celowniku znalazłby się Bartłomiej Sienkiewicz. Ekspert, z którym rozmawiała Wirtualna Polska nie sądzi, żeby podjęto próbę rozliczenia afery taśmowej. Taki ruch nie miałby większego sensu. "Gol do szatni" wobec skompromitowanych ministrów zrujnowałby wizerunkowy przekaz partii.
- W mediach sympatyzujących z Platformą wyjazd Tuska na lepiej płatną posadę do Brukseli jest przedstawiany jako wielki sukces. Jeśli te prestiżowe i finansowe zdobycze Tuska miałyby się przełożyć na sukcesy Platformy w kraju, po co tę propagandową bajeczkę psuć i wracać w tym momencie do afery taśmowej? Tusk będzie odchodził z PO jako dobry wujek a nie jako surowy ojciec - uważa specjalista ds. marketingu politycznego z Uniwersytetu Warszawskiego.