Lider AgroUnii grzmi na konwencji. "Obiboki, łobuzy"

Sobota była intensywnym dniem w polskiej polityce. Oprócz spotkania Jarosława Kaczyńskiego z liderami europejskiej prawicy i kongresu PSL, została również zorganizowana konwencja AgroUnii. Lider ugrupowania Michał Kołodziejczak nazwał rządzących "obibokami" i "łobuzami".

Konwencja programowa Agrounii04.12.2021 Warszawa Konwencja programowa Agrounii  fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER n/z Michal KolodziejczakZbyszek Kaczmarek/REPORTERLider Agrounii grzmi na konwencji. "Obiboki, łobuzy"
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek/REPORTER

Sobotnia konwencja AgroUnii w klubie Palladium ściągnęła do Warszawy działaczy z całego kraju. Głos zabrał lider ugrupowania Michał Kołodziejczak, który nie szczędził politykom gorzkich i ostrych słów.

Przewodniczący AgroUnii podkreślał dotychczasowe osiągnięcia swojej formacji. Mówił o zwracaniu uwagi opinii publicznej na zdrową żywność, skracanie łańcucha dostaw, i o sposobach na obniżenie cen żywności. Nie skąpił również dosadnych określeń na polityków decydujących o losach rolnictwa. Nazywał ich m.in.: nierobami i złodziejami. - To my mówimy otwartym językiem i nazywamy ich takimi, jakimi oni są: obiboki, łobuzy i ludzie, którzy nie życzą nam dobrze - powiedział.

Kołodziejczak: Obiboki, dość z wami

- AgroUnia przeszła długą drogę, razem ją przeszliśmy. Wygraliśmy wiele bitew, upowszechniliśmy wiele tematów. To my pierwsi zaczęliśmy mówić o zdrowej żywności, o krótkim łańcuchu dostaw, o żywności w przystępnej cenie, o rozbiciu monopoli, o politykach nierobach, o politykach złodziejach. To my mówimy otwartym językiem i nazywamy ich takimi jakimi oni są: obiboki, łobuzy i ludzie, którzy nie życzą nam dobrze - powiedział Kołodziejczak.

Lider rolników, protestujących przeciwko nieprawidłowościom niszczącym - jak przekonują - krajowych producentów żywności, podkreślił, że reprezentuje nie tylko polską wieś i prowincję, ale wszystkich konsumentów i pracowników w Polsce. - Dołączyli do nas związkowcy, różni - z Amazona, z Biedronki i ci przedsiębiorcy, którzy mają swoje jednoosobowe i dwuosobowe firmy. Bo widzą, że politycy nie robią nic, poza opowiadaniem bajek i że dzisiaj mamy do czynienia z politykami publicystami, a nie z ludźmi, którzy działają - podkreślił.

Sprawa Mejzy. "Jest kilka bardzo ważnych pytań"

Lider AgroUnii jest przekonany, że jego inicjatywa i ludzie, których skupił wokół siebie, już bardzo dużo zmieniła. - Obroniliśmy nasz kraj, naszych hodowców przed 'piątką dla zwierząt’, działając razem z innymi, pokazaliśmy się, że można przeciwstawić się tak szkodliwej ustawie, paranoi politycznej - tłumaczył Kołodziejczak.

Jak zauważył, PiS i inni politycy przestraszyli się i wycofali z niektórych kroków, bo zobaczyli, że "ktoś ich podgryza, że ktoś mówi jak ma być". I to, żeby się bali, jest - jak zaznaczał przywódca rolników, jest AgroUnia.

"Musimy mieć końcowe zwycięstwo"

- Zrobiliśmy tyle na tym politycznym ugorze, że dziś AgroUnia mogłaby powiedzieć, że zrobiliśmy swoje, wracamy do domów, niech robią inni. Ale marszałek Józef Piłsudski mówił, że "zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska", a my nie chcemy klęski, my musimy mieć końcowe zwycięstwo - motywował Kołodziejczak.

Jak poinformowała PAP, wśród propozycji programowych AgroUnii, przedstawionych na sobotniej konwencji, znalazły się takie działania, jak rozdrobnienie dostawców strategicznych, stworzenie godnych warunków pracy dla wszystkich zatrudnionych w Polsce, znakowanie żywności flagą kraju pochodzenia, wyznaczenie maksymalnych marż dla warzyw, owoców i mięsa i wprowadzenie sztywnej zasady obecności polskich produktów w sklepach. Mają stanowić 70 proc. zaopatrzenia, a przy cenie towaru konieczne byłoby umieszczenie informacji, ile pieniędzy dostanie rolnik.

To nie wszystkie oczekiwania AgroUnii. Jej przedstawiciele zapowiadają także walkę o regulacje dotyczące planów zagospodarowania przestrzennego na wiejskich terenach. Chcą także, by żywność podlegała programowi monitoringu od producenta aż do sklepowych półek.

2 minuty nocy po 2 miesiącach dnia polarnego. Całkowite zaćmienie słońca nad Antarktydą

Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości