Liczba, która poraża. Zagrożenie dla dzieci
Rośnie odsetek dzieci, które wymagają opieki i wsparcia psychologów, ale w nie we wszystkich polskich szkołach taka pomoc jest możliwa. W całym kraju jest potrzeba aż 2,4 tys. psychologów szkolnych.
Najwięcej wakatów jest w Małopolsce - 359, na Mazowszu - 316 oraz w Wielkopolsce - 270 - wylicza wyborcza.pl. Portal zaznacza, że to dane z banków ofert pracy w całej Polsce, w których i tak nie wykazano poszukiwanych logopedów i pedagogów.
Szkoły bez psychologów. Pensja minimalna
Dyrekcje szkół poszukują psychologów szkolnych na pełny etat, albo na kilka godzin pracy w tygodniu. Chętnych nie ma, a rozmówcy serwisu są zgodni: to kwestia bardzo niskich wynagrodzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: To dlatego Konfederacja rośnie w sondażach? Poseł ma teorię
- Psycholog w służbie zdrowia zarobi na start dwukrotność tego, co w oświacie - wyjaśnia portalowi wyborcza.pl Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Psycholodzy odchodzą ze szkół i przedszkoli
Jak wyjaśnia, dyrektorzy szkół i przedszkoli informują, że psycholodzy odchodzą właśnie do szpitali, gdzie od razu mogą liczyć na zarobki 6-7 tys. zł "na rękę".
Pensja w szkole oscyluje w granicach minimalnej, a - co podkreśla w rozmowie z serwisem Katarzyna Laskowska, dyrektorka przedszkola nr 48 w Gdańsku - podwyżka związana jest z koniecznością zdobywania stopnia awansu nauczycielskiego.
Wyborcza.pl, opisując problemy szkół ze znalezieniem psychologów, przypomina, że według raportów ekspertów 28 proc. uczniów nie ma chęci do życia, a co trzeci czuje się samotny. Podobny odsetek deklaruje problemy ze snem.