LGBT i seksualizacja dzieci. Małopolska kurator Barbara Nowak walczy ze zgorszeniem. Dowodów brak

Barbara Nowak 14 lipca napisała na Twitterze o bulwersującym zgłoszeniu, które miała otrzymać od rodziców dzieci przebywających na jednej z kolonii. "Wychowawczyni na dobranoc czyta dzieciom poradnik o treści: jeden stosunek seksualny nie wystarczy, aby być gejem, trzeba ich więcej. Dzieci się zbuntowały. Rodzice nic nie wiedzieli".

W kolejnym wpisie sprecyzowała, że chodzi o letni obóz dla dziewcząt i chłopców w wieku 12-16 lat. "Rodzice kontrolujcie, rozmawiajcie z dziećmi, bądźcie czujni" - radziła małopolska kurator.

Wpis zyskał bardzo dużą popularność na portalu, cytowały go też konserwatywne media. Dziennikarze "Gazety Wyborczej" sugerują jednak, że nie da się potwierdzić, czy opisywana przez kurator sytuacja miała miejsce. Kuratorium przez tydzień nie odpowiadało na pytania: gdzie i kiedy doszło do tej sytuacji, z jakiej książki pochodził cytowany fragment i jakie kroki w związku z tym podjęła kurator.

Rzeczniczka kuratorium stwierdziła, że nie może ujawniać szczegółowych informacji "dla dobra dzieci" i do czasu decyzji zgorszonych rodziców o ewentualnych dalszych działaniach wobec nauczycielki i organizatorów obozu. Kurator miała poinformować matkę o tym, co może zrobić w tej sprawie. Pomoc prawną dla zgorszonych rodziców zaoferowało też Ordo Iuris.

O jaki poradnik chodziło? Kuratorium nie informuje, a edukatorzy seksualni i nauczyciele wychowania do życia w rodzinie, z którymi rozmawiali dziennikarze "Gazety Wyborczej", o podobnym nie słyszeli.

24 lipca Nowak pochwaliła się na Twitterze wywiadem udzielonym Polskiemu Forum Rodziców. Mówiła w nim m.in. o kolejnym bulwersującym zgłoszeniu od rodziców. "Nauczycielka kładła się na biurko i pokazywała dzieciom, jak się masturbować". "Informator pragnął zachować anonimowość" - odpowiedziała rzeczniczka kuratorium na pytanie o szczegóły. Sprawę do organów ścigania zgłosił ponoć dyrektor szkoły.

Barbara Nowak zasłynęła "ołtarzem Solidarności" pełnym krzyży stojących na szkolnym korytarzu i wystawą "Katastrofa smoleńska" - z fragmentem Tu-154 wbitym w pękniętą na pół Polskę. Wcześniej była dyrektorką podstawówki na Nowej Hucie.

W 2010 r. została miejską radną. Jesienią ubiegłego roku walczyła z Tęczowym Piątkiem, akcją, która miała promować w szkołach tolerancję. - Gra tylko na siebie, lansuje się - takie opinie wśród polityków krążą na temat Nowak.

Czytaj też: Rekrutacja do szkół średnich. Kontrowersyjna kurator oświaty Barbara Nowak: Winni są uczniowie

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl