"Leżała w kałuży krwi". Dramatyczne morderstwo w Ozimku
W środę wieczorem policja otrzymała zgłoszenie o zwłokach kobiety znalezionych w jednym z mieszkań w Ozimku (woj. opolskie). 42-latka leżała na podłodze, w kałuży krwi. Podejrzany o jej zabójstwo jest już w areszcie. To partner kobiety.
W środę wieczorem na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, partner 42-letniej kobiety, informując, że znalazł ją martwą. - Leży w kałuży krwi - miał powiedzieć mężczyzna.
Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, rzeczywiście znaleźli martwą kobietę. Ktoś zadał jej kilka ciosów nożem w szyję. Niestety, jeden z nich okazał się śmiertelny. Kobieta szybko się wykrwawiła.
Policjanci szybko ustalili, że w mieszkaniu doszło do awantury między 42-latką a jej partnerem. Uznali więc, że prawdopodobnie to on zaatakował ją nożem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci znaleźli narzędzie zbrodni
Niestety, nie można było przesłuchać mężczyzny. Był kompletnie pijany. Noc spędził więc w policyjnej izbie zatrzymań.
- Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany i wtedy prokurator podejmie decyzję o przedstawieniu zarzutów - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar.
Na miejscu, jak poinformował prokurator, znaleziono prawdopodobne narzędzie zbrodni. To nóż kuchenny.
Za zabójstwo 42-letniej mieszkanki Ozimka jej partnerowi grozi do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocie.
Przeczytaj także:
Źródło: nto.pl, prostozopolskiego.pl