"Lex TVN". Tomasz Grodzki zapowiada "wszechstronną analizę prawną"
Nowelizacja ustawy medialnej autorstwa PiS trafi pod obrady Senatu w pierwszej połowie września. - Prawnicy z senackiego zespołu przeprowadzą wszechstronną analizę prawną, dotyczącą także trybu prac nad nią w Sejmie - zapowiada prof. Tomasz Grodzki.
12.08.2021 12:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Mam wrażenie, że przez ten miesiąc dużo się jeszcze wydarzy, poczekajmy - mówi w rozmowie z PAP marszałek Senatu, pytany o dalsze losy "lex TVN". Projekt nowelizacji ustawy medialnej autorstwa PiS został przyjęty przez Sejm w atmosferze skandalu.
Po przegranym przez partię Jarosława Kaczyńskiego głosowaniu dotyczącym odroczenia obrad Izby do 2 września Elżbieta Witek zarządziła 15-minutą przerwę (która trwała ponad 2 godziny - red.), po czym poinformowała, że grupa posłów zgłosiła wniosek o reasumpcję. Wniosek został przyjęty, a późnym wieczorem "lex TVN" został przegłosowany.
- To w mojej ocenie było jaskrawym przekroczeniem regulaminu Sejmu, dlatego sprawę zbada nasz zespół prawników, w pełnym, kilkunastoosobowym składzie, są tam wybitni prawnicy. W regulaminie Senatu także jest zapisane jasno kiedy można zrobić reasumpcję i jak zdarzyło nam się przegrać głosowanie, ale nie było przesłanek, by je powtarzać, to jej nie zarządzałem - komentuje prof. Tomasz Grodzki.
Zobacz też: Radosław Sikorski bezwzględny dla Kukiza. Tak się tłumaczy
"Lex TVN". Senat rozpocznie obrady we wrześniu
Polityk Platformy Obywatelskiej dodał, że poprosił także prof. Marka Chmaja o zbadanie "tego, co się wydarzyło w Sejmie oraz dokumentów, które zostały wieczorem przegłosowane - o zbadanie pod tym kątem, jak również o wszechstronną analizę prawną". - To będzie jeden z materiałów, który udostępnimy senatorom zanim dojdzie do następnego posiedzenia Izby - dodał prof. Grodzki. "Lex TVN" trafi następnie pod obrady Senatu na początku nowego miesiąca: prawdopodobnie 9 lub 10 września.
Wtedy też Marek Suski - wnioskodawca "lex TVN" z PiS - ma zgłosić poprawkę do projektu nowelizacji. - Żebyście nie mówili, że chcemy likwidować TVN24 - rzucił enigmatycznie poseł PiS. "Proponowana zmiana w rzeczywistości jest pułapką zastawioną na Senat, która nie uspokoi Amerykanów" - informuje reporter WP Patryk Michalski.
Przeczytaj też: Burza wokół "lex TVN". Głośny apel komisarz Very Jourovej