"Lex Kaczyński" podpisane. Jest decyzja Andrzeja Dudy

Prezydent Andrzej Duda zdecydował o podpisaniu nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego. W myśl nowych przepisów zmienią się zasady publikacji przeprosin ws. naruszenia dóbr osobistych. Kontrowersyjna regulacja w przestrzeni publicznej określana była jako "lex Kaczyński".

Prezydent RP Andrzej Duda
Prezydent RP Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Przemysław Piątkowski
oprac. MRM

Ustawa zmieniająca zapisy Kodeksu postępowania cywilnego została opublikowana w Dzienniku Ustaw w piątek. Na stronach internetowych Kancelarii Prezydenta próżno szukać wzmianki na ten temat.

Duda zdecydował. "Lex Kaczyński" wejdzie w życie

W myśl nowych przepisów zmienią się zasady publikacji przeprosin ws. naruszenia dóbr osobistych. Jeśli pozwany nie opublikuje przeprosin, sąd będzie mógł nakazać ich opublikowanie na łamach ogólnodostępnego Monitora Sądowego i Gospodarczego na koszt pozwanego. Treść oświadczenia będą mogły powielać inne media. Sąd będzie mógł również nałożyć na pozwanego do 15 tys. zł grzywny.

Sprawa nowych przepisów łączona była z procesem, który były marszałek Sejmu Radosław Sikorski wytoczył prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu. Chodziło o wypowiedź szefa partii rządzącej, który w 2016 roku w rozmowie z Onetem stwierdził, że Sikorski dopuścił się "zdrady dyplomatycznej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Rzeczywiście można podejrzewać, że jest to przepis uchwalony dla konkretnego przypadku. To praktycznie pozwoli na bezkarność oszczercom i osobom, które zniesławiają innych. Zapłacenie do 15 tys. złotych oraz opublikowanie przeprosin w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, którego praktycznie nikt nie czyta, zachęca do tego typu działań. Zarówno media, jak i osoby fizyczne, będą mogły dowolnie oczerniać inne osoby - komentował w rozmowie z WP prof. Zbigniew Ćwiąkalski, w latach 2007-2009 minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Ostatecznie pomiędzy Sikorskim a Kaczyńskim doszło do porozumienia. Pod koniec stycznia 2023 prezes partii rządzącej przyjął propozycję byłego szefa MSZ i wpłaci 50 tys. złotych na rzecz Sił Zbrojnych Ukrainy. Tym samym Sikorski odstąpił od dochodzenia roszczeń.

Kontrowersyjny przepis w kodeksie postępowania cywilnego jednak się ostał. 9 marca Sejm odrzucił część poprawek Senatu i ustawa trafiła na biurko prezydenta.

Wybrane dla Ciebie