Lewica opuściła spotkanie. Czerwińska: Chcieli być pierwsi do dziennikarzy

Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości przekazała, że przed spotkaniem z premierem do dziennikarzy ustawiła się kolejka. - Rozumiem, że po spotkaniu były osoby, które chciały być pierwsze - powiedziała Anita Czerwińska.

Spotkanie opozycji z Mateuszem Morawieckim

We wtorek odbyło się spotkanie szefa polskiego rządu z przedstawicielami partii opozycyjnych oraz delegacją PiS. Posiedzenie dotyczyło strategii walki z pandemią COVID-19.

Pierwsi ze spotkania wyszli politycy Lewicy. - Za każdym razem powtarza się ten sam schemat. Mamy opowiedzieć, jakie mamy propozycje, a premier i marszałek Witek słuchają, kiwają głowami i nic się nie dzieje. My się domagamy tego, żeby rząd robił wszystko, co w jego mocy, żeby ratować życie i zdrowie obywateli - przekazała Marcelina Zawisza.

O zachowanie polityków Lewicy, którzy jako pierwsi opuścili spotkanie, pytany był również rzecznik rządu. Piotr Mueller powiedział, że niektórzy z dziennikarzy pisali mu w trakcie spotkania, że niedługo rozpocznie się konferencja prasowa jednego z klubów parlamentarnych. - Pomimo że te osoby siedziały jeszcze na sali - stwierdził.

Polityk dodał, że później zauważył "nieco większy ruch wśród tych osób". - Bo jak rozumiem, poinformowali was, że wychodzą z tej sali - powiedział Mueller do dziennikarzy.

- Siłą rzeczy rozumiem, że ktoś chciał być pierwszy. I tyle mogę skomentować - dodał rzecznik rządu.

Zobacz też: "Zrobiliście ze mnie złodzieja!". Emocje w studiu sięgnęły zenitu. Kukiz nie wytrzymał

Komentarze po spotkaniu z premierem

Wtorkowe spotkanie z premierem skomentowali także inni politycy. - Bez konkretów, bez decyzji, bez szczegółowych rozwiązań. Rząd jest absolutnie nieprzygotowany i sterroryzowany przez antyszczepionkowców... - przekazał poseł Porozumienia Michał Wypij.

"Prezes Kaczyński zaczął od stwierdzenia, że art. 38 dotyczy nie tylko ochrony życia poczętego i w związku z tym proponuje ustawę o szczególnych zasadach ochrony życia obywateli w okresie pandemii oraz stosowanie odpowiedzialności niezaszczepionych z KC i KPC" - napisała w mediach społecznościowych Joanna Senyszyn z Polskiej Partii Socjalistycznej.

Źródło: PAP, Twitter