Lewacy kolumbijscy porywają pracowników kopalni złota
Lewaccy partyzanci Kolmubii są oskarżani o porwanie
w sobotę 12 pracowników, za których uwolnienie zażądali 130 tys.
dolarów - podała policja.
Według rzeczniczki policji prowincji Antiquia, Catheryn Ernot porywacze pochodzą z Narodowej Armii Wyzwolenia (ELN). Uprowadzili oni pracowników kopalni złota Frontino, znajdującej się miasteczku Segovia, 270 km na północ stolicy kraju, Bogota.
Lewacka partyzantka i jej rywale z prawicowych organizacji paramilitarnych są szczególnie aktywni w Antioquii, w której często dochodzi do otwartych starć między obu ugrupowaniami.(ej)
