Lepper chce, by Samoobrona i LPR miały przedstawicieli w RBN
Samoobrona i LPR powinny mieć
przedstawicieli w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego - uważa
wicepremier, szef Samoobrony Andrzej Lepper. Zapowiedział, że zwróci się o to do premiera i prezydenta.
27.03.2007 | aktual.: 27.03.2007 11:11
Postanowiłem, że zwrócę się do premiera, prezydenta, żeby w Radzie byli przedstawiciele nie tylko PiS - powiedział Lepper w TVP1. Jak ocenił, w RBN nie może zasiadać "jakieś ścisłe grono jednej partii", bo Samoobrona i LPR współrządzą Polską i powinny mieć "więcej informacji o tym, co się dzieje".
We wtorek Rada Bezpieczeństwa Narodowego, której posiedzenie zwołał prezydent Lech Kaczyński, omówi amerykańską propozycję rozmieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej.
Lepper podkreślił, że Samoobrona nadal nie zna dokładnie tej propozycji. Zaznaczył, że warunkiem poparcia jego partii dla budowy tarczy w Polsce jest "pewność, że tarcza zapewni nam bezpieczeństwo". Nie wykluczył, że jeśli Samoobrona nie będzie co do tego przekonana, to może wesprzeć głosy sprzeciwiające się ulokowaniu tarczy w Polsce.
RBN jest organem doradczym prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. Jej opinie nie są wiążące dla głowy państwa.
W skład RBN wchodzą: premier Jarosław Kaczyński, wicepremier Ludwik Dorn, szefowie resortów: obrony - Aleksander Szczygło, MSWiA - Janusz Kaczmarek, spraw zagranicznych - Anna Fotyga, marszałkowie Sejmu - Marek Jurek i Senatu - Bogdan Borusewicz, Władysław Stasiak - szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i sekretarz RBN, a także były premier Kazimierz Marcinkiewicz, były szef MSZ Stefan Meller i były minister obrony narodowej Radosław Sikorski.