Legendarna artystka opuszcza Rosję. "Nie ma biletu powrotnego"
Działania rosyjskich władz sprawiają, że już nie tylko zwykli obywatele, ale również znane osobistości opuszczają Rosję. Jak podał w czwartek rosyjski portal Izwiestija, do Izraela wraz z dziećmi wyjechała właśnie Ałła Pugaczowa, legendarna rosyjska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. "Artystka nie ma biletu powrotnego" - zaznaczono.
29.09.2022 | aktual.: 29.09.2022 20:16
Według źródeł Izwiestiji, 73-letnia Pugaczowa z rodziną wyleciała z Moskwy do Tel Awiwu. Po inwazji Rosji na Ukrainę artystka raz już wyjechała z Rosji. W sierpniu jednak wróciła. Wedle najnowszych doniesień, tym razem może to być wyjazd na stałe.
Ostatnio o Pugaczowej było głośno w połowie września, gdy zwróciła się do władz swojego kraju, aby uznały ją za "zagranicznego agenta". Była to reakcja na działania służb wobec jej męża Maksima Gałkina, który został określony tym mianem przez rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości.
Wcześniej satyryk kilkakrotnie wypowiadał się przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W związku z tym rosyjski resort oświadczył, że Gałkin "prowadził działalność polityczną" i otrzymywał fundusze z Ukrainy. Mężczyzna wyjechał wówczas z Rosji, do której do dziś nie powrócił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pugaczowa opuszcza Rosję. Dołączy do męża?
Pugaczowa broniła męża w mediach społecznościowych. Opublikowała post, w którym napisała, że jest on "prawdziwym i nieprzekupnym patriotą Rosji, życzącym ojczyźnie rozwoju, pokojowego życia, wolności słowa i tego, by nasi chłopcy przestali ginąć za iluzoryczne cele, które sprawiają, że nasz kraj staje się pariasem i które utrudniają życie naszych obywateli".
Pugaczowa jest powszechnie uważana za największą gwiazdę estrady byłego Związku Radzieckiego. Choć poza obszarem byłego ZSRR Pugaczowa nie zyskała szerokiej sławy, w swej ojczyźnie pozostaje jedną z najpopularniejszych postaci życia publicznego.
Czytaj też:
Źródło: PAP