Trwa ładowanie...

Generał Putina "rzeźnikiem Mariupola". Nie żyje?

Gen. Andriej Mordwiczew odpowiada za atak na Mariupol i szturm na Azowstal. Jest zbrodniarzem wojennym - wskazała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Dalsze śledztwo w jego sprawie prowadzi regionalna prokuratura z Doniecka, ale z zarzutami może być problem - nie wiadomo, czy żyje.

Generał Andriej MordwiczewGenerał Andriej MordwiczewŹródło: East News, fot: Laski Diffusion
d4ikri6
d4ikri6

Gen. Andriej Mordwiczew ma 46 lat. Niewiele wiadomo o pierwszych latach jego służby w rosyjskiej armii. W 2011 r., w randze pułkownika, objął dowództwo 4. Samodzielnej Brygady Pancernej. W następstwie kolejnych awansów w listopadzie 2021 r. objął dowodzenie 8. Armią Ogólnowojskową w Południowym Okręgu Wojskowym.

Wyniki śledztwa SBU

Według śledztwa ukraińskich służb, gen. Mordwiczew w lutym 2022 r. "osobiście dowodził atakiem na obwód doniecki". "Podlegały mu 1. Korpus Armijny DRL (Donieckiej Republiki Ludowej – red.), liczne zmotoryzowane brygady i nielegalne formacje DRL, batalion Somalia, batalion Sparta i pododdziały grupy Wagnera" - czytamy w komunikacie.

d4ikri6

SBU między innymi zarzuca Mordwiczewowi, że "na jego rozkaz zaatakowano Mariupol, gdzie rosyjskie oddziały niszczyły krytyczną infrastrukturę cywilną i zabijały cywilów".

"Na terenie okupowanego Mariupola Mordwiczew spotkał się z (Ramzanem – red.) Kadyrowem, gdzie uzgodnili plan zajęcia całego miasta, a także blokady i szturmu na Azowstal,z zamiarem dokonania bezlitosnej rzezi Ukraińców, który go bronili" - napisano w podsumowaniu śledztwa.

Dalej SBU zaznaczyło, że to właśnie pod nadzorem tego generała rosyjscy żołnierze dopuścili się zbrodni wojennych na ukraińskich wojskowych i cywilach.

d4ikri6

Śledztwo ws. zbrodni Mordwiczewa ma kontynuować prokuratura z regionu donieckiego.

Andriej Mordwiczew nie żyje?

Z postawieniem zarzutów rosyjskiemu generałowi może być problem, ponieważ nie wiadomo, czy on jeszcze żyje. Ukraińskie media informowały, że Mordwiczew został zabity 18 marca, podczas ataku na lotnisko w Czornobajiwce.

W odpowiedzi rosyjskie media wyemitowały 28 marca nagranie z Mariupola, na którym widać jak Mordwiczew rozmawia z Kadyrowem. Od tamtej pory o wojskowym trudno znaleźć jakiekolwiek informacje.

d4ikri6

Źródło: SBU/Ukrinform

Zaatakują Ukrainę od północy? "Białorusini nie mają nic do gadania. Łukaszenka robi dobrą minę do złej gry"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4ikri6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4ikri6
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj