ŚwiatLech Wałęsa: na Ukrainie Unia Europejska poniosła porażkę

Lech Wałęsa: na Ukrainie Unia Europejska poniosła porażkę

Były prezydent Lech Wałęsa uważa, że wydarzenia na Ukrainie to porażka Unii Europejskiej. W wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica" były prezydent zarzucił UE, że nie wie, jak postępować wobec tego, co dzieje się w Kijowie i ostrzegł przed wojną domową.

Lech Wałęsa: na Ukrainie Unia Europejska poniosła porażkę
Źródło zdjęć: © WP.PL

31.01.2014 | aktual.: 31.01.2014 10:17

W opublikowanym wywiadzie dla rzymskiej gazety Wałęsa, który gotów jest być mediatorem między prezydentem Wiktorem Janukowyczem a opozycją, stwierdził: - Miejmy nadzieję, że nie będą potrzebne zewnętrzne mediacje, ale jeśli sytuacja pogorszy się, jestem gotów pomóc.

Pytany, co radzi obu stronom, wyjaśnił: - Jeśli są wątpliwości, najlepszym sposobem jest konsultacja z obywatelami w referendum.

- Gdybym był prezydentem rozpisałbym referendum i przyspieszone wybory. Jestem przekonany, że obecny prezydent by je wygrał - dodał Wałęsa. Podkreślił, że prezydenta "nie należy zmieniać na placu", choć można wyrazić niezadowolenie i krzyczeć.

W jego opinii, jeśli wyborów nie będzie i jeśli dojdzie znów do rozlewu krwi, wybuchnie wojna domowa. Ukraińcy są jej blisko - stwierdził.

- Obecna sytuacja nie jest tylko porażką UE, ale fiaskiem całej ludzkości. Europa nie ma pojęcia, jak działać wobec Ukrainy - powiedział były prezydent. Uważa on, że wystarczy spojrzeć na proces integracji europejskiej, bo "już w tej kwestii nie jest jasne, w którą stronę podąży" Unia.

- Jeśli wewnątrz Unii nie wiemy, w stronę jakich celów integracji podążać, jak możemy być w stanie zdecydować o naszej polityce wobec sąsiednich państw? - dodał Wałęsa.

Były prezydent pytany o ocenę polityki Władimira Putina wobec Kijowa, odparł, że rosyjski przywódca działa zgodnie z interesami swego kraju. - Gdy miał interes w rozwoju Ukrainy, zaakceptowałby próby zmian - powiedział Lech Wałęsa.

Jest on przekonany, że obecna sytuacja Ukrainy jest łatwiejsza niż Polski na progu zmian w 1989 roku. - Wtedy radzieckie czołgi były wciąż w Polsce i we wszystkich sąsiednich krajach, a my nie mieliśmy za granicą takich przyjaciół, jakich ma dziś Ukraina - zauważył.

Według Wałęsy to, co wydarzy się na Ukrainie, zależy w dużej mierze od samych Ukraińców. Polska z tamtego okresu zaś, podkreślił, powinna być "wzorem w każdym przypadku przemian".

Ponadto były polski prezydent oświadczył, że w przypadku Ukrainy, mającej ograniczone kontakty gospodarcze z Zachodem, sankcje z jego strony nie byłyby skuteczne.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)