Ławrow: Są "sami sobie winni". Kreml gotowy do "ostrych działań"
Szef rosyjskiej dyplomacji udzielił wywiadu kremlowskiemu tygodnikowi "Argumienty i fakty". Siergiej Ławrow stwierdził w rozmowie, że "z własnej winy Unia Europejska 'straciła' Rosję". - Uważamy UE za stowarzyszenie nieprzyjazne - podkreślił.
04.04.2023 | aktual.: 04.04.2023 09:21
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
- Unia Europejska 'straciła' Rosję. Ale sami są sobie winni - stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji w wywiadzie opublikowanym we wtorek na łamach tygodnika "Argumienty i fakty".
Według Ławrowa państwa, które należą do Unii Europejskiej, a także przywódcy Wspólnoty "otwarcie deklarują konieczność zadania strategicznej klęski Rosji".
Podczas wywiadu Ławrow promował propagandową narrację Kremla ws. brutalnej rosyjskiej inwazji w Ukrainie. Jego zdaniem Unia Europejska to "nieprzyjazne stowarzyszenie", ponieważ "pompuje zbrodniczy reżim kijowski bronią i amunicją, a także wysyła najemników Ukrainie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ławrow zaznaczył, że Moskwa jest gotowa do "ostrych odpowiedzi", gdy Wspólnota "podejmie wobec jego kraju wrogie kroki".
Zobacz także
Szef MSZ w Moskwie zaznaczył jednak, że "istnieje możliwość" wznowienia dialogu Kremla i UE, ale tylko pod pewnymi warunkami. - Jeśli Europejczycy zrezygnują z antyrosyjskiego kursu i zdecydują się na dialog oparty na wzajemnym szacunku, rozważymy ich propozycje i podejmiemy decyzje, uwzględniając nasze narodowe interesy, tak jak zostały one zatwierdzone przez prezydenta Władimira Putina w nowej Koncepcji Polityki Zagranicznej Federacji Rosyjskiej - podkreślił .