Lawina zatarasowała drogę do Morskiego Oka
W Tatrach zaczęły samoczynnie schodzić potężne lawiny. W środę wieczorem masy śniegu runęły ze Żlebu Żandarmerii zasypując drogę do Morskiego Oka - podał naczelnik TOPR Jan Krzysztof.
02.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Z informacji, które otrzymaliśmy wynika, że nikt nie został zasypany i mamy nadzieję, że ta informacja jest prawdziwa - dodał. Tak twierdzą świadkowie zejścia lawiny, których przepytali ratownicy TOPR.
Droga między Włosienicą a Morskim Okiem została zasypana u wylotu Żlebu Żandarmerii zwałami śniegu na wysokość 3-4 metrów. Lawina przeszła przez drogę i wpadła do Rybiego Potoku. W związku z dużym zagrożeniem lawinowym, ten odcinek drogi od pewnego czasu był zamknięty dla ruchu, a do schroniska w Morskim Oku można było dojść przez wytyczone obejście.
Od niedzieli wieczorem w Tatrach obowiązuje czwarty, przedostatni stopień zagrożenia lawinowego.(as)