Łatwiejszy dostęp do broni? Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jest za
• Szef BBN pozytywnie ocenia projekt ustawy Kukiz'15
• Wiceszef MSWiA: obecne przepisy nie są złe
• - To służby powinny dbać o bezpieczeństwo - twierdzi min. Zieliński
30.11.2016 | aktual.: 30.11.2016 09:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego pozytywnie ocenia projekt ustawy, która ułatwić ma Polakom dostęp do broni - informuje "Rzeczpospolita". Sceptycznie do pomysłu posłów Kukiz'15 podchodzi resort spraw wewnętrznych.
Dziennik cytuje szefa BBN Pawła Solocha, który w sprawie ewentualnych ułatwień w wydawaniu zezwoleń na broń wystosował pismo do Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni (ROMB), który lobbuje za zmianami. "Stoję na stanowisku, że podejmowanie inicjatywy ustawodawczej w tej materii jest uzasadnione" - napisał Soloch.
Stanowisko szefa BBN powstało po spotkaniu z działaczami organizacji. Jego przebieg prezes ROMB nazywa konstruktywnym. - Każdy, kto przeczyta projekt, dochodzi do wniosku, że nie ma tam rewolucyjnych zmian i nieroztropności w wydawaniu pozwoleń. Poświadcza to pismo z BBN - mówi "Rzeczpospolitej" Andrzej Turczyn.
Szef BBN zaznaczył w swoim piśmie, że kluczowa w ocenie projektu będzie opinia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Komentarz wiceszefa resortu Jarosława Zielińskiego nie pozostawia zwolennikom zmian złudzeń. - To służby powinny zapewnić bezpieczeństwo - przekonuje w rozmowie z dziennikiem minister, dodając, że obecne przepisy nie są najgorsze.
Zieliński twierdzi, że to policja nadal powinna zajmować się wydawaniem zezwoleń na posiadanie broni, bo "ma najlepsze rozeznanie". Tymczasem - jak przypomina "Rzeczpospolita" przekazanie tych uprawnień starostwom powiatowym to jedna z głównych zmian, które w swojej ustawie proponuje Kukiz'15.
W weekend stanowisko w tej sprawie zajął też szef MON Antoni Macierewicz. Stwierdził, że przyjdzie taki czas, kiedy będzie można w dużo większym stopniu otworzyć dostęp do broni. Zaznaczył, że będzie to możliwe już za kilka lat. - Broń to jest wielka, wielka odpowiedzialność i trzeba się tej odpowiedzialności po prostu normalnie nauczyć. Ja nie mówię o dziesiątkach lat, ale mówię o latach - powiedział Macierewicz.
Autorzy projektu uważają, że nowe prawo zwiększy liczbę wydawanych zezwoleń aż dziesięciokrotnie i poprawi sytuację finansową państwowych firm, które produkują broń.
oprac. A. Jastrzębski