Kwaśniewski: zostawmy otwarte drzwi Unii

Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że Unia
Europejska powinna zostawić "otwarte drzwi" dla takich krajów jak
Ukraina, Mołdawia i państwa bałkańskie.

Aleksander Kwaśniewski
Źródło zdjęć: © AFP

W mojej opinii poszerzenie, a szczególnie następna fala poszerzenia, włączająca Ukrainę, to szansa dla Europy. To moje przesłanie dla moich europejskich kolegów - powiedział Kwaśniewski w czwartek w Kijowie na konferencji zorganizowanej przez Światowe Forum Ekonomiczne.

W czwartek w Brukseli rozpoczął się szczyt Unii Europejskiej. Ukraina potrzebuje Europy, a Europa potrzebuje Ukrainy - oświadczył prezydent, dodając, że niezależne i silne państwo ukraińskie wzmacnia bezpieczeństwo kontynentu europejskiego. Dla Kijowa wejście do UE oznacza natomiast większe możliwości rozwoju ekonomicznego i pogłębienie demokracji - zaznaczył.

Zdaniem Kwaśniewskiego dalsze poszerzanie UE to najlepszy pomysł na przyszłość Europy. Prezydent uważa również, że proces ratyfikacji konstytucji europejskiej powinien być kontynuowany.

Zdaniem prezydenta Estonii Arnolda Ruutela dynamiczny rozwój Ukrainy daje nadzieję na przyjęcie jej w przyszłości do Unii Europejskiej. Ruutel dodał, że Estonia jest gotowa pomóc Ukrainie na tej drodze.

Komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia podkreślił, że państwa europejskie powinny wypracować wspólne stanowisko, dotyczące rozwoju Europy. Ocenił, że wystąpienia prezydentów, którzy wzięli udział w kijowskim forum ekonomicznym, pomogą w ukształtowaniu takiego stanowiska.

Zdaniem prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa zbliżenie z Europą powinno być celem wszystkich członków organizacji GUAM (Gruzja, Ukraina, Azerbejdżan, Mołdawia).

Prezydent Mołdawii Vladimir Voronin wyraził nadzieję, że Ukraina i UE pomogą jego krajowi rozwiązać konflikt w Naddniestrzu.

Ukraina przedstawiła niedawno tzw. plan Juszczenki, który przewiduje przyznanie Naddniestrzu odrębnego statusu w ramach państwa mołdawskiego.

Naddniestrze oderwało się od Republiki Mołdawii w roku 1992, po wojnie domowej, w której separatyści otrzymali wsparcie wojsk rosyjskich. Jego niezależności nie uznało żadne państwo. Rosja utrzymuje tam kontyngent wojskowy, liczący 1800 osób.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rośnie niechęć do administracji Trumpa. Ponura codzienność w USA
Rośnie niechęć do administracji Trumpa. Ponura codzienność w USA
"Fake news". Biały Dom zabiera głos
"Fake news". Biały Dom zabiera głos
O krok od tragedii. Wjechał wprost pod pociąg
O krok od tragedii. Wjechał wprost pod pociąg
Poważny wypadek na A1. Ruch odbywa się pasem awaryjnym
Poważny wypadek na A1. Ruch odbywa się pasem awaryjnym
Zełenski ujawnia. Chiny przejmują kontrolę nad rosyjskimi terytoriami
Zełenski ujawnia. Chiny przejmują kontrolę nad rosyjskimi terytoriami
"Z TVN-em nie rozmawiam". Rydzyk nie odpowiedział na pytania
"Z TVN-em nie rozmawiam". Rydzyk nie odpowiedział na pytania
Kreml zakpił z propozycji Zełenskiego
Kreml zakpił z propozycji Zełenskiego
Kara śmierci za łapówki. Partia nie miała litości
Kara śmierci za łapówki. Partia nie miała litości
Przemyt papierosów do Polski. Zatrzymanie na przejściu granicznym
Przemyt papierosów do Polski. Zatrzymanie na przejściu granicznym
Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w prokuraturze
Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w prokuraturze
"Ostrzegali nas". Niepokojąca inicjatywa w USA ws. NATO
"Ostrzegali nas". Niepokojąca inicjatywa w USA ws. NATO
Sukces Ukraińców. Przejęli ważny statek tzw. floty cieni
Sukces Ukraińców. Przejęli ważny statek tzw. floty cieni