Kwaśniewska zna Kurskiego od dziecka. Niespodziewana historia
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski promuje książkę, w której opowiada o swoim życiu - zarówno tym politycznym, jak i prywatnym. Znajduje się tam wiele szczegółów, o których polityk, albo mówił niewiele, albo wcale. Jedna z zaskakujących historii dotyczy jego żony i braci Kurskich - Jacka i Jarosława.
Aleksander Kwaśniewski w książce "Prezydent", która jest wywiadem-rzeką, przedstawia szereg historii dotyczących swojej młodości. Zdradza w niej między innymi w jaki sposób poznał swoją żonę.
Kwaśniewski poznaje żonę. Miała pod opieką braci Kurskich
Początek ich znajomości związany jest okresem studenckim. Późniejszy prezydent był szefem uczelnianej rady SZSP (Socjalistyczny Związek Studentów Polskich) Uniwersytetu Gdańskiego, a jego przyszła żona stanęła w szranki w walce o funkcję przewodniczącego rady Wydziału Prawa. Tak się poznali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jola wygrała. Jak zobaczyłem ją w akcji, to pomyślałem, że nie dość, że piękna kobieta, to jeszcze taka energiczna i zdolna. Zakochałem się. (...) Świetnie organizowała ludzi. Chcieli z nią pracować - deklarował prezydent.
Jolanta Kwaśniewska "wychowywała" Jacka Kurskiego
To tu pojawia się wątek braci Kurskich. Jak podkreślał Kwaśniewski, Jolanta Konty - bo takie nazwisko panieńskie ma żona byłego prezydenta - wspomniany talent komunikacyjny wykuwała między innymi w ZHP. To tam, jak dowiadujemy się z książki, miała mieć pod opieką młodych harcerzy: późniejszego szefa TVP Jacka i późniejszego wicenaczelnego "Gazety Wyborczej" Jarosława, czyli braci Kurskich.
Kwaśniewski został poproszony przez autora wywiadu o komentarz do tej sytuacji. - Zgodziła się (żona) ze mną, że odniosła połowiczny sukces wychowawczy - ironicznie wskazywał były prezydent.
Źródło: "Super Express"