PolskaKwaśniewski za miękki na Rosję?

Kwaśniewski za miękki na Rosję?

Donald Tusk uważa, że Rosja szanuje tylko silnych i zdecydowanych partnerów. Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta skomentował w ten sposób fakt że Aleksandra Kwaśniewskiego nie zaproszono do Kaliningradu.

04.07.2005 | aktual.: 04.07.2005 11:43

Wicemarszałek Sejmu Donald Tusk uważa, że głównym zadaniem polskiej dyplomacji jest przekonanie Unii Europejskiej, iż trzeba budować wspólną politykę wschodnią. Lider PO podkreślił, że potrzebna jest bardzo twarda debata wewnątrz UE na ten temat. Tusk jest zdania, że za cicho mówi się o tym, jak zachowały się Francja i Niemcy, reagując pozytywnie na zaproszenie Putina na obchody 750-lecia Kaliningradu. To zaproszenie jest próbą rozłamania europejskiej solidarności wobec Rosji - zaznaczył Tusk.

Tusk powiedział w "Sygnałach Dnia", że błędem obecnego prezydenta był jego udział 9 maja w uroczystości końca II wojny światowej w Moskwie. Z Rosją trzeba rozmawiać zdecydowanie, a nie umizgiwać się do niej - powiedział dość Jedynki. Zastrzegł, że dla Polski dobre stosunki z Rosją są niezbędne.

Prezydenci Polski i Litwy Aleksander Kwaśniewski i Valdas Adamkus nie zostali zaproszeni na obchody 750-lecia Kaliningradu. Prezydent Władimir Putin powiedział, że było to czysto wewnątrzrosyjskie przedsięwzięcie, a spotkanie liderów Rosji, Francji i Niemiec jedynie towarzyszyło temu przedsięwzięciu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)