Kwaśniewski: nie może być mowy o korytarzu
Nie może być podejmowana rozmowa o korytarzu, szczególnie biegnącym przez Polskę - zapowiedział w czwartek w Moskwie prezydent Aleksander Kwaśniewski po rozmowach z prezydentem Władimirem Putinem.
Prezydent podkreślał, że rozmów o korytarzach nie może być, szczególnie z Polską, bo przypomina to w naszym kraju sytuację z lat 30., kiedy to II wojna światowa rozpoczęła się od niemieckich żądań eksterytorialnego korytarza.
W ubiegłym tygodniu podczas szczytu Rosja-Unia Europejska w Moskwie Putin przedstawił propozycję, by po przyjęciu Litwy i Polski do UE mieszkańcy Kaliningradu mogli podróżować specjalnymi korytarzami między obwodem kaliningradzkim a pozostałymi częściami Rosji bez wiz.
W moim przekonaniu obywatele Kaliningradu muszą mieć możliwość kontaktów z pozostałymi terytoriami Rosji - mówił Kwaśniewski. Dodał, że tak trzeba kształtować zasady wizowe - m.in. poprzez wprowadzenie wiz wielokrotnych - aby ten kontakt nie był utrudniony.
Kwaśniewski powiedział, że prezydent Putin zdecydowanie podkreślał w trakcie rozmowy, iż nie wyobraża sobie, aby inne były zasady rozwiązań spraw wizowych z obwodem kaliningradzkim, a inne z pozostałymi częściami Rosji.
Putin chce, aby obowiązywały tu te same zasady. W przeciwnym razie, w Kaliningradzie może powstać czarny rynek wizowy, jego ludność z miliona może wzrosnąć do kilku milionów, a sam obwód zbytnio oderwie się od reszty kraju, tworząc swoiste państwo w państwie.
Kwaśniewski poinformował, że przekazał Putinowi listę spraw, które - zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami - powinny być załatwione. Prezydent nie chciał powiedzieć, co było na czele listy, dodając jedynie, że w większości chodzi o sprawy gospodarcze.
Dziennikarze pytali prezydenta, czy z Putinem poruszał też sprawy Kościoła. Mówiliśmy o sprawach Kościoła, ale jeżeli pytacie mnie o sprawę biskupa Mazura, to jest to przede wszystkim kwestia relacji Rosja-Watykan - odpowiadał Kwaśniewski.(an)