Kwaśniewski: dobrze zdaliśmy egzamin w Iraku

Z wielkim uznaniem wypowiadają się o Was sojusznicy z NATO. Doceniają Waszą sprawność bojową i wysokie kompetencje - zwrócił się do polskich żołnierzy prezydent. Dodał, że rośnie prestiż Polski wśród armii sojuszniczych. Przypomniał, że Polska bierze udział w misjach pokojowych i stabilizacyjnych od ponad pół wieku.

Kwaśniewski złożył hołd polskim żołnierzom, którzy oddali życie w Iraku.

Prezydent powiedział, że wraz z wygaśnięciem mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ, zakończy się polska misja w Iraku. Jednak - jego zdaniem - nie będzie to oznaczało, pozostawienia Irakijczyków samych, ponieważ - jak powiedział prezydent - Polska weźmie udział w szkoleniu irackich sił policyjnych i wojskowych.

Sprawy bezpieczeństwa nie mogą stać się elementem przetargowym w jakiejkolwiek kampanii wyborczej czy być podporządkowane partyjnym interesom - podkreślił prezydent Aleksander Kwaśniewski, przemawiając w czasie uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza podczas uroczystości święta Wojska Polskiego. Sprawy bezpieczeństwa i obronności powinny Polaków łączyć ponad wszelkimi podziałami - powiedział prezydent.

Dobre relacje pomiędzy Polską a Białorusią i Rosją są potrzebne nie tylko Polakom, ale także wszystkim Europejczykom - ocenił prezydent Aleksander Kwaśniewski Przypomniał, że relacje Polski z jej wschodnimi sąsiadami są częścią wspólnej polityki wschodniej Unii Europejskiej.

Kwaśniewski zaznaczył, że Polska udowodniła już, iż potrafi działać solidarnie i konsekwentnie w rozwiązywaniu problemów w naszym regionie, jak podczas "pomarańczowej rewolucji" na Ukrainie. "Europa może na nas polegać, na naszym doświadczeniu, rozwadze, determinacji i dążeniu do jednoczenia kontynentu" - powiedział prezydent.

Jednak - jego zdaniem - Polska liczy także na swoich partnerów w UE. Potrzebna jest polityka śmiała, bez podwójnych standardów, mocno oparta na wartościach, które są fundamentem nowoczesnej Europy: wolności, demokracji, prawach obywatelskich, pluralizmie i tolerancji - stwierdził Kwaśniewski.

Według niego, europejska polityka nie jest dziś tak wymagająca jak w czasach "Solidarności", ale potrzeba jej trzymania się zasad, uwolnienia od egoizmów i konsekwentnej wizji przyszłości.

Po prostu potrzeba przyzwoitości i solidarności. Żądamy tego i oczekujemy - podkreślił prezydent.

Naszym celem jest Europa pokoju, współpracy i dobrego sąsiedztwa, Europa szacunku dla człowieka i praw mniejszości - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski przed Grobem Nieznanego Żołnierza w święto Wojska Polskiego.

Prezydent zaznaczył, że Polska od dawna nie miała tak silnej pozycji międzynarodowej w Sojuszu Północnoatlantyckim i Unii Europejskiej. Dodał, że w polskiej historii są przykłady, kiedy wspólne działania przyniosły wiele dobrego nie tylko Polsce, ale i całej Europie.

W sierpniu 1920 roku nasz kraj broniąc swojej niepodległości, uchronił Europę przed pochodem bolszewizmu. 60 lat później w sierpniu 1980 roku, ruch "Solidarności" upomniał się o godność człowieka i prawa ludzi pracy. Ten wielki narodowy zryw Polaków otworzył drogę do integracji Europy, do zwycięstwa wolności i demokracji na całym kontynencie - przypomniał prezydent. Według prezydenta, to właśnie wysiłek Polaków przyczynił się do tego, że dziś znikają granice dzielące Europejczyków. Zaznaczył, że to właśnie dlatego nasz kraj zawsze będzie opowiadał się za polityką otwartych drzwi do NATO i Unii Europejskiej.

Nie ma lepszego sposobu na utrzymanie trwałego pokoju w Europie i na świecie niż budowanie wspólnego systemu bezpieczeństwa, współpracy i zaufania - podkreślił w swoim przemówieniu Kwaśniewski.

Na konieczność wyeliminowania radykalizmu z relacji polsko-rosyjskich wskazał prezydent Aleksander Kwaśniewski podczas poniedziałkowych uroczystości święta Wojska Polskiego. Musimy uczynić wszystko, by z relacji polsko-rosyjskich wyeliminować radykalizm, umacnianie się złych, nierozumnych stereotypów i uprzedzeń - podkreślił prezydent.

Prezydent powiedział także, że nasza wola jest budowanie dobrego sąsiedztwa, nie tylko pomiędzy Polską a Białorusią i Rosją, ale także między Unią Europejską a naszymi wschodnimi sąsiadami.

Kwaśniewski wyraził także niepokój wobec aktów przemocy na obywatelach polskich w Moskwie. Otrzymałem od prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina słowa ubolewania i zapewnienie, że władze rosyjskie podejmują energiczne działania dla wykrycia i ukarania sprawców napaści - powiedział Kwaśniewski.

Dodał, że polska strona potępia chuligański i bandycki akt wobec rosyjskich dzieci, który miał miejsce w Warszawie. Przypomniał też, że sprawcy zostali zatrzymani.

Wspominamy dziś wielki triumf naszego oręża; zwycięstwo w bitwie warszawskiej 1920 roku, ocaliło naszą niepodległość i zaważyło na losach Europy - powiedział prezydent RP Aleksander Kwaśniewski przed Grobem Nieznanego Żołnierza w święto Wojska Polskiego

Polska armia i całe społeczeństwo dały wówczas dowód najwyższych cnót i zdolności - powiedział Kwaśniewski.

Wydarzył się jak później to nazwano cud nad Wisłą, ale to nie był cud. Tamto zwycięstwo miało konkretne źródła: determinację narodu, zawieszenie politycznych sporów, sprawne dowodzenie i bohaterstwo żołnierzy, a także jskuteczną pracę polskich kryptologów, którzy złamali szyfr bolszewickiej armii - wyjaśnił.

Następnie prezydent ustosunkował się do aktualanych wydarzeń. Represje wobec Polaków na Białorusi budzą nasz zdecydowany sprzeciw - powiedział. Z zaniepokojeniem obserwujemy wydarzenia w tym kraju - dodał prezydent.

Oczekujemy, że władze Białorusi będą wypełniać swoje międzynarodowe zobowiązania dotyczące praw mniejszości i wolności słowa - podkreślił.

Dodał, że będziemy domagać się, by Polacy, tak jak wszystkie inne narodowości mogli bez skrępowania organizować się i suwerennie wybierać swoich przedstawicieli.

Od przeglądu pododdziałów przez prezydenta i zwierzchnika Sił Zbrojnych Aleksandra Kwaśniewskiego rozpoczęła się przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie uroczysta odprawa wart.

Salwa Honorowa

Oddając hołd anonimowemu żołnierzowi polskiemu zwrócił się prowadzący uroczystość w apelu pamięci. Zwracamy się do anonimowego żołnierza polskiego - powiedział prowadzący uroczystość. Do apelu wezwał także m.in. "twórców zwycięstwa z 1920 roku", żołnierzy II wojny światowej, żołnierzy biorących udział w powstaniu styczniowym i listopadowym oraz wszystkich żołnierzy, którzy pełnili służbę w misjach pokojowych i stabilizacyjnych. Po apelu oddano salwę honorową.

Po zaprzysiężeniu nastąpiła uroczysta zmiana wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Piłsudskiego w Warszawie.

Przed zmianą wart, dowódcy reprezentujący wszystkie rodzaje wojsk oraz wybrane jednostki, złożyli meldunek o gotowości dowódcy uroczystości.

Warty wystawiły m.in. wojska lądowe, siły powietrzne, Marynarka Wojenna, Żandarmeria Wojskowa, Dowództwo Garnizonu Warszawa, Pomorski Okręg Wojskowy, Śląski Okręg Wojskowy, 25. Brygada Kawalerii Powietrznej i 10. Brygada Kawalerii Pancernej.

Pokazem musztry paradnej i defiladą pododdziałów przed Grobem Nieznanego Żołnierza zakończyły się w poniedziałek główne uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego i 85. rocznicy Bitwy Warszawskiej.

Wcześniej, na płycie Grobu złożono wieńce, m.in. od prezydenta - Zwierzchnika Sił Zbrojnych, Sejmu, Senatu, wojskowego protokołu dyplomatycznego, sądów i trybunałów, resortu obrony narodowej, dowódców sił zbrojnych, ordynariuszy polowych oraz kapituły orderu Virtuti Militari.

W uroczystości, która rozpoczęła się z lekkim opoźnieniem, wzięli udział m.in. premier Marek Belka, marszałek Senatu Longin Pastusiak i marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz.