Reżim w panice. Kolejne oskarżenie wobec Polski
Polska i Litwa mają przygotowywać siły paramilitarne do destabilizacji sytuacji na Białorusi - ogłosiło kłamliwie tamtejsze ministerstwo spraw wewnętrznych. Według propagandy białoruskiego reżimu, w sprawę ma być "zamieszanych" 200 osób, w tym liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska i Walerij Sachaszczyk - emerytowany podpułkownik Sił Zbrojnych Białorusi.
13.12.2022 | aktual.: 13.12.2022 16:54
Wiele informacji, które podają rosyjskie i białoruskie media oraz przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Propagandowy komunikat białoruskiego MSZ zaczyna się od zdania: "Pracownicy MSW otrzymali informację o utworzeniu w Polsce i na Litwie ekstremistycznej formacji paramilitarnej 'Ruch oporu' i jej jednostek strukturalnych". Jak dodają tamtejsze służby, w skład mitycznych formacji mają wchodzić "zbiegli przestępcy, przedstawiciele diaspor i studenci".
Białoruskie służby, które od wybuchu wojny w Ukrainie regularnie wypuszczają fałszywe informacje uderzające w Polskę, twierdzą, że owa grupa "ma wrócić w najbliższym czasie na Białoruś pod wiarygodnymi pretekstami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Następnie zostanie z nich utworzona już wyszkolona 'piąta kolumna' do prowadzenia prac sabotażowych, terrorystycznych i tajnych. Organizacja ta ma zostać wykorzystana m.in. do destabilizacji sytuacji wewnątrz kraju podczas kampanii wyborczych 2024-2025" - twierdzi białoruskie MSW.
Tak uderzają w opozycję
MSW Białorusi dodaje w komunikacie, że za całą akcję odpowiedzialna jest m.in. liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska i jej najbliżsi współpracownicy, w tym Walerij Sachaszczyk - emerytowany podpułkownik Sił Zbrojnych Białorusi i były dowódca 38. Brygady Powietrznodesantowej.
"Obecnie w sprawie karnej sprawdzanych jest ponad 200 osób. Funkcjonariusze organów ścigania kontynuują działania operacyjne mające na celu identyfikację działaczy i przedstawicieli diaspor zaangażowanych w inicjatywy ekstremistyczne, w tym za pomocą cyfrowych śladów w internecie" - głosi komunikat. "Po powrocie tych osób na Białoruś zostaną podjęte wyczerpujące środki w celu zakwalifikowania ich czynów" - dodano.
Swiatłana Cichanouska była kandydatką w wyborach prezydenckich na Białorusi 9 sierpnia 2020 roku i cieszyła się w nich dużym poparciem społecznym. Mimo tego, według oficjalnych wyników uzyskała zaledwie 10,1 proc. głosów, a jako zwycięzcę ogłoszono rządzącego od 1994 roku prezydenta Alaksandra Łukaszenkę z wynikiem 80,1 proc. Po wyborach Cichanouska została zmuszona do emigracji przez służby Łukaszenki.