"Nieważne, że może się okazać, iż wyjdziemy z tego zamieszania oczyszczeni z zarzutów. Choć jesteśmy ofiarą całej tej sprawy - taka jest prawda - to mogą nas przerobić na winowajców" - ostrzegł Kurczuk partyjnych kolegów podczas II Wojewódzkiego Zjazdu SLD w Lublinie.
"Ze strony naszych przeciwników politycznych w stosunku do nas nie ma żadnego wybaczenia. Nienawiść polskiej prawicy będzie ścigała SLD nawet wtedy, gdy nasz najstarszy działacz będzie urodzony po okrągłym stole, a nawet - powiem żartem - gdy trupów w szafie zabraknie, będą je klonować, żeby nam dokładać" - uważa Kurczuk.
Kurczuk opowiedział się za modyfikacją na kongresie SLD programu wyborczego tej partii i dostosowaniem go do obecnej sytuacji. Za takim rozwiązaniem, w jego przekonaniu, przemawia fakt niemożności realizacji wszystkich zapisów programowych.
Zdaniem Kurczuka, SLD powinno się skoncentrować na sprawach referendum akcesyjnego i przyspieszenia wzrostu gospodarczego, co będzie się wiązać z reformą finansów publicznych, a także na walce z bezrobociem, modernizacji polskiej wsi oraz modernizacji infrastruktury (drogi, autostrady).
Wyraził przekonanie, że obserwowane wewnątrz partii, a także między przedstawicielami władz państwowych - w tym na linii prezydent - premier - napięcia wygasną. "Jeśli komuś się marzy lewicowa wojna na górze, to mówię jej nie" - powiedział. (an)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy nazwa "Rywingate" dla afery zapoczątkowanej artykułem z 27 grudnia w "GW" jest wciąż zasadna? Czy "niemoralna propozycja" Lwa Rywina spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.
