Kulisy rozmów w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej. Rządowe "puzzle" układają się w całość
Rozmowy na szczycie w siedzibie centrali PiS na Nowogrodzkiej. Główny temat narady kierownictwa partii Jarosława Kaczyńskiego z udziałem Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobro to kształt przyszłego rządu. - Większość nazwisk przyszłych ministrów jest już ustalona - twierdzą nasze źródła. Rada Koalicyjna Zjednoczonej Prawicy udzieliła Mateuszowi Morawieckiemu rekomendacji na stanowisko premiera.
30.10.2019 | aktual.: 30.10.2019 20:36
Najważniejsi politycy Zjednoczonej Prawicy przyjechali do biura prezesa PiS w środę po południu. Wcześniej Jarosław Kaczyński spotkał się z prezesem Narodowego Banku Polskiego Adamem Glapińskim.
Jak twierdzą nasze źródła, inaczej niż w przypadku poprzednich spotkań, gdy omawiano głównie kwestie programowe (o takich "nocnych naradach" szczegółowo pisaliśmy w WP), tym razem skupiano się na personaliach. Czyli na tym, kto wejdzie do nowego rządu. I w jakiej formule.
CZYTAJ TEŻ: Nocne narady na Nowogrodzkiej. Jarosław Gowin mówi prezesowi PiS: odstraszyliśmy przedsiębiorców
Zobacz także
Układanki są o tyle skomplikowane - mimo że, zdradzają nasi informatorzy, rozmowy przebiegają "spokojnie" - iż dojdzie do istotnych zmian strukturalnych w Radzie Ministrów. Część resortów przejmie kompetencje innych, niektóre zostaną połączone w pewnych istotnych segmentach. Powróci też resort skarbu, choć w nowej formie (szeroko piszemy o tym tutaj). Struktura rządu została ustalona na środowym spotkaniu. A Rada Koalicyjna Zjednoczonej Prawicy udzieliła Mateuszowi Morawieckiemu rekomendacji na stanowisko premiera.
Na agendzie pojawiają się nazwiska nowych wiceministrów. Poruszono także sprawę szefa NIK Mariana Banasia, dyskutowano o protestach wyborczych ws. Senatu.
- To jedna z ostatnich tur rozmów dotyczących rządowych puzzli - twierdzą nasi rozmówcy.
Rząd na pierwszym posiedzeniu
Kiedy poznamy skład nowego rządu? Tu odpowiedź nie jest jeszcze jednoznaczna. Nam udało się ustalić, że dojdzie do tego za około dwa tygodnie.
Zobacz także
- Są duże szanse - tak na pytanie Wirtualnej Polski o to, czy na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji poznamy skład rządu Mateusza Morawieckiego, odpowiada zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.
Sejm i Senat zbiorą się 12-14 listopada. Wówczas - mówi nam Fogiel - może dojść do udzielenia wotum zaufania nowej Radzie Ministrów. - Ale nie przesądzałbym jeszcze tego, trwają ostatnie uzgodnienia - ujawnia poseł-elekt, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego i dyrektor jego biura.
CZYTAJ TEŻ: Jarosław Kaczyński mebluje rząd i ustawia parlament. Mamy list do polityków i wyborców PiS
Superresort Kamińskiego odłożony w czasie?
Politycy Zjednoczonej Prawicy - regularni bywalcy na Nowogrodzkiej - jak mantrę powtarzają: - To będzie rząd kontynuacji, z korektami, ale bez rewolucyjnych zmian.
Na Nowogrodzkiej - jak ustaliliśmy - trwa uzgadnianie kto - w miejsce Jacka Sasina, który będzie szefem nowego resortu gospodarczego - zostanie przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów. Ustalono już, że tekę ministra otrzyma prof. Waldemar Paruch, szef rządowego Centrum Analiz Strategicznych.
A co z utworzeniem "superresortu" - Ministerstwa "Bezpieczeństwa Narodowego" - które miałoby powstać w miejsce Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji? O takim scenariuszu pisały niedawno tabloidy, a za nimi inne portale i gazety. - Czytałem takie doniesienia, ale pozostają one wyłącznie w sferze medialnej - mówi nam Radosław Fogiel.
Pełnomocnik wyborczy PiS Krzysztof Sobolewski zapewniał kilka dni temu: - Nie ma takiego projektu.
PiS przed wyborami parlamentarnymi nie zapowiadało utworzenia nowego ministerstwa. W programie wyborczym podkreśliło jedynie, że "utrwaleniu w organizacji" ulegnie urząd ministra ds. służb specjalnych, którym jest obecnie Mariusz Kamiński, jednocześnie szef MSWiA.
Resort o nazwie "Ministerstwo Bezpieczeństwo Narodowego" - wbrew temu, co pisały media - w najbliższym czasie jednak ma nie powstać. Tak usłyszeliśmy od wysoko postawionych urzędników w MSWiA. Niewykluczone jednak, że stanie się to w ciągu najbliższej kadencji.
O zbliżonym pomyśle Zjednoczonej Prawicy informował trzy lata temu "Nasz Dziennik". "Nowy resort bezpieczeństwa narodowego ma skonsolidować polskie służby specjalne, cywilne i wojskowe. (...) Zdaniem PiS, muszą one czuć istnienie silnego politycznego nadzoru" - napisała wtedy gazeta.
Kolejne dyskusje o rządzie w najbliższych dniach.
Michał Wróblewski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl