"Kula w czoło". Rosyjski deputowany mówi, co trzeba zrobić z Prigożynem

Jewgienij Prigożyn dogadał się z Kremlem za pośrednictwem Alaksandra Łukaszenki i prawdopodobnie wyjechał z kraju. Ale w Rosji nie brakuje głosów, że powinna go spotkać surowa kara. Jeden z rosyjskich deputowanych sugeruje stracenie.

Jewgienij Prigożyn w sobotę wieczorem opuścił Rostów nad DonemJewgienij Prigożyn w sobotę wieczorem opuścił Rostów nad Donem
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA

Jewgienij Prigożyn ostatni raz był publicznie widziany w sobotę wieczorem, kiedy opuszczał Rostów nad Donem. Wcześniej dogadał się z Alaksandrem Łukaszenką i powstrzymał swój marsz na Moskwę. W ramach porozumienia zgodnie z zapowiedziami miał udać się do Białorusi. Ale w samej Rosji nie brakuje głosów, że za to co zrobił, powinna spotkać go znacznie bardziej surowa kara.

"Dziś wieczorem w programie Władimira Sołowjowa rosyjski deputowany Andriej Gurulow powiedział, że Jewgienij Prigożyn i Dmitrij Utkin (założyciel grupy Wagnera - red.) powinni zostać straceni" - relacjonuje na Twitterze dziennikarz BBC Francis Scarr.

"Rzecz w tym, że dziś, cokolwiek by ktoś powiedział, jakichkolwiek bzdur by nie opowiadał, kula w czoło jest jedynym ratunkiem zarówno dla Prigożyna, jak i Utkina" - powiedział Gurulow. "Oni mnie znają. Wiedzą, że biorę odpowiedzialność za wszystko, co mówię. Nie ma innej opcji" - dodał.

Co się stanie z najemniczą grupą Wagnera?

Nieco mniej drastyczne rozwiązanie proponuje z kolei szef Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Kartapołow. Z wywiadu wynika jednak, że i jego zdaniem Prigożyn nie może już z pewnością przewodzić grupie Wagnera. W rozmowie z portalem vedomosti.ru mówi, że potrzebne jest prawo regulujące działalność prywatnych firm wojskowych.

"Musimy zmienić przywództwo. Umieszczenie tam kogoś, kto będzie bardziej lojalny, bardziej konkretny, ale którego uczestnicy będą szanować i postrzegać, jest oczywiście trudnym zadaniem" - mówi Andriej Kartapołow, zapytany o zmiany odnośnie grupy Wagnera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Konflikt Prigożyn-Putin. Ekspertka możliwym rozwiązaniu

Dodał również, że ci członkowie grupy Wagnera, którzy byli w Rostowie nad Donem, "nie zrobili nic nagannego". "Wykonywali rozkazy swojego dowództwa" - powiedział Kartapołow.

"Nie ma na nich żadnych skarg. Jeśli będą chcieli podpisać umowę z MON, to ją podpiszą. Jeśli nie chcą, to każdy może wybrać swój los, zrobi coś innego" - uważa Kartapołow. I dodaje, że na razie los samej grupy Wagnera nie jest przesądzony. Może się okazać, że jednostka nadal będzie istniała.

Czytaj także:

Źródło: vedomosti.ru, Rossija1

Wybrane dla Ciebie

Ekstradycja Bartosza G. Wiadomo, kiedy decyzja
Ekstradycja Bartosza G. Wiadomo, kiedy decyzja
Presja na granicy. Doszło do ataków na polskie służby
Presja na granicy. Doszło do ataków na polskie służby
Tragedia nad jeziorem. W trzcinowisku znaleziono ciało
Tragedia nad jeziorem. W trzcinowisku znaleziono ciało
Incydent na granicy. Kosiniak-Kamysz zabrał głos
Incydent na granicy. Kosiniak-Kamysz zabrał głos
BBC: Chwieje się władza Viktora Orbana?
BBC: Chwieje się władza Viktora Orbana?
Góra lodowa zbliżyła się do osady. Zagraża mieszkańcom
Góra lodowa zbliżyła się do osady. Zagraża mieszkańcom
Incydent na granicy z udziałem żołnierza. Wszczęto śledztwo
Incydent na granicy z udziałem żołnierza. Wszczęto śledztwo
Pożar hali w Mińsku Mazowieckim. "Służby przyjrzą się ewentualnym przyczynom"
Pożar hali w Mińsku Mazowieckim. "Służby przyjrzą się ewentualnym przyczynom"
Giertych chciał przejąć sprawę Buddy. W sieci burza
Giertych chciał przejąć sprawę Buddy. W sieci burza
"Nie służy polskiej polityce". Kosiniak-Kamysz komentuje wystawę
"Nie służy polskiej polityce". Kosiniak-Kamysz komentuje wystawę
Wypowiedź biskupa na Jasnej Górze wywołała lawinę. Dominikanin: nierozsądne, nieodpowiedzialne
Wypowiedź biskupa na Jasnej Górze wywołała lawinę. Dominikanin: nierozsądne, nieodpowiedzialne
Łukasz Żak szokuje w sądzie swoim zachowaniem
Łukasz Żak szokuje w sądzie swoim zachowaniem