Kukiz'15 może zasilić koalicję PiS. Trwają rozmowy
O potencjalnej współpracy rozmawiam ze wszystkimi oprócz Platformy Obywatelskiej - powiedział lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Wcześnie pojawiły się doniesienia o tym, że możliwy jest start ruchu Kukiz'15 w ramach Zjednoczonej Prawicy w jesiennych wyborach.
Paweł Kukiz sam poinformował o serii spotkań przed wyborami do parlamentu. - Rozmawiam o nadaniu biernego prawa wyborczego wszystkim obywatelom poprzez wprowadzenie ordynacji mieszanej: częściowo partyjnej, częściowo jednomandatowej - jak na Węgrzech - wyjaśnił lider Kukiz'15.
Wyjaśnił, że przedstawia też postulat wprowadzenia obligatoryjnych dla władz referendów, a także poddania sądownictwa obywatelskiej kontroli np. poprzez wprowadzenie instytucji "sędziego pokoju", wybieranej w wyborach powszechnych Krajowej Rady Sądownictwa.
Kukiz zapowiedział, że w piątek przedstawi wyniki swoich rozmów z liderami innych partii.
Zobacz także: W Polsce są elektrownie groźniejsze od Czarnobyla
Wcześniej Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15 nie wykluczył w rozmowie z Polskim Radiem 24, że jego ugrupowanie może zasilić Zjednoczoną Prawicę. - Uważam, że takie rozwiązanie można brać pod uwagę, ale do tego wymagana jest zgoda dwóch stron - powiedział Rzymkowski.
Do tych słów odniósł się po kilku godzinach wicepremier Jacek Sasin. - Jesteśmy otwarci na ludzi, którzy tworzą ruch Kukiz'15. Wyobrażam sobie Rzymkowskiego jako mojego kolegę z jednego bloku politycznego - skomentował przedstawiciel PiS na antenie Polsat News słowa posła K'15.
Zmiana nazwy i partia dla subwencji?
Poszukiwanie sojusznika w PiS to jednak tylko jeden pomysł, który rozważa środowisko Kukiza, aby przekroczyć próg wyborczy jesienią.
Nieoficjalnie wiadomo, że politycy K'15 nie wykluczają zmiany nazwy i przekształcenie ruchu w partię polityczną, aby sięgnąć po pieniądze z państwowej subwencji.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl