Ktoś groził śmiercią Wandzie Traczyk-Stawskiej. Policja zajęła się sprawą

Jak ustaliła Wirtualna Polska, policja prowadzi już czynności dotyczące gróźb, jakie skierowano do uczestniczki Powstania Warszawskiego Wandy Traczyk-Stawskiej i posła KO Dariusz Jońskiego. W mailach wysłanych na skrzynkę pocztową posła przez anonimowego "patriotę z Pabianic" mowa jest m.in. o wyroku śmierci wydanym w imieniu Polski Podziemnej.

Anonimowy autor maila groził śmiercią również weterance Powstania Warszawskiego
Anonimowy autor maila groził śmiercią również weterance Powstania Warszawskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Sylwester Ruszkiewicz

- Zawiadomienie ws. gróźb wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach we wtorek po południu. Prowadzimy w tej sprawie czynności, współpracujemy w tym temacie z wydziałem cyberprzestępczości Komendy Wojewódzkiej w Łodzi. Na tym etapie nie informujemy o szczegółach - mówi WP oficer prasowy KPP w Pabianicach Ilona Sidorko.

Zawiadomienie dotyczy art 190 par. 1. Kodeksu Karnego. "Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Jak wynika z ujawnionego przez posła Jońskiego zawiadomienia, groźby pozbawienia życia skierowane do polityka i weteranki Powstania Warszawskiego zostały wysłane przez "nieustaloną osobę podpisującą się jako "Oddział Anty Werwolf", używającą e-mail "Patriota z Pabianic". Policjanci zabezpieczyli korespondencję przedstawioną przez posła Jońskiego.

Według ustaleń WP, w przypadku Wandy Traczyk-Stawskiej Komenda Powiatowa Policji w Pabianicach zwróciła się do Komendy Stołecznej Policji o przesłuchanie jej na okoliczność kierowanych gróźb. - Musi zostać złożony przez nią wniosek o ściganie sprawców - mówią nam policjanci pracujący przy sprawie.

W mailu, który dotarł na skrzynkę posła w nocy z 1 na 2 listopada, nie brakowało innych wulgaryzmów.

Anonimowy autor grozi śmiercią przed 11 listopada

"Ty szwabska kur... Jakim prawem pojawiasz się na cmentarzu polskich Bohaterów i bezcześcisz go? Zaje... cię Dirlewangerowcu... wpakuję ci nóż desantowy w brzuch jak Stefan Wilmont temu skur... Adamowiczowi. (...) Wypier... za granicę białoruską do muslimów swoich" - napisał autor e-maila.

W dalszej części korespondencji wyzwiska skierowano do Wandy Traczyk-Stawskiej. "Diabli złego nie biorą... Ale ja pomogę oczyścić mój kraj. Zostanę bohaterem jak Stefan Wilmont. Nigdy nie będzie zgody polskich patriotów na waszą zdradę kraju..." - pisze autor maila.

- Treść i okoliczności przekazania gróźb wzbudziły we mnie uzasadnioną obawę, że groźba może zostać spełniona. Takich rzeczy nie wolno ignorować, zwłaszcza, że autor grozi śmiercią także uczestniczce Powstania Warszawskiego - mówił Joński na wtorkowej konferencji.

Podobne wiadomości otrzymali również inni posłowie opozycji m.in. europoseł, były szef MSZ Radosław Sikorski i poseł PO Michał Szczerba. Oni również zawiadomili organy ścigania.

Do sprawy odniósł się przewodniczący Platformy Donald Tusk. Okazało się, że on również otrzymał maila z groźbami śmierci. Polityk zwrócił uwagę, że wiadomości zostały rozesłane w dniu, w którym 56. urodziny obchodziłby były prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

- Jarosławie Kaczyński, jesteś za to bezpośrednio odpowiedzialny - jako szef obozu władzy i wicepremier ds. bezpieczeństwa jesteś odpowiedzialny za narastanie tej fali, za rosnący niepokój i strach. Nie zostawimy tak tej sprawy. Nie będziemy milczeć. Wiedz jedno: nie damy się zastraszyć - powiedział Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (996)