Kubańscy uchodźcy
Kubańscy kontrrewolucjoniści, którym nie udało się obalić Fidela Castro podczas inwazji w Zatoce Świń w 1961 roku, zabili Kennedy'ego, bo ten nie udzielił im dostatecznego wsparcia.
Gdy Fidel Castro przejął władzę na Kubie w 1959 roku, tysiące osób niezadowolonych ze zmian uciekło do pobliskiego USA. Liczyli, że z pomocą Ameryki wkrótce obalą rewolucjonistę. Okazja nadarzyła się już 1961 roku, jednak wówczas wojska Fidela odparły natarcie w Zatoce Świń.
Od tamtej pory, popularny wśród Kubańczyków JFK, zaczął lawinowo tracić ich poparcie. Czy zginął w akcie zemsty za nieudany pucz przeciwko Fidelowi Castro? Najpopularniejsza kubańska teoria łączy śmierć prezydenta z czterema przeciwnikami dyktatora - Guillermo Novo, Frankiem Fiorinim, Luisem Posadą i Orlando Boschem. Zwolennicy kubańskiego tropu twierdzą, że mężczyźni byli w Dallas niedługo przed zabójstwem, mieli też nawiązać kontakt z Oswaldem. Cała grupa miała także współpracować z CIA.
Na zdjęciu: pojmani kubańscy kontrrewolucjoniści.