Kto po Janie Pawle II?
Trwają spekulacje na temat następcy Papieża Jana Pawła II. Kardynałów, którzy mają szanse na wybór na kolejnego Biskupa Rzymu, określa się w liczbie mnogiej po włosku jako "papabili", od słowa "papa", papież.
Agencja Reutera podkreśla, ze w przeszłości spekulacje na temat nowego zwierzchnika Kościoła katolickiego rzadko okazywały trafne. Przypomina, przy tej okazji, iż w roku 1978 wybór kardynała Karola Wojtyły na Papieża był dla świata zaskoczeniem.
Poniższa lista ułożona przez agencję Reutera jest ułożona w porządku alfabetycznym.
FRANCIS ARINZE - Nigeryjczyk, 72 lata, prefekt Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, był przez blisko 20 lat przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzywyznaniowego i pośredniczył w kontaktach Watykanu ze światem islamu. Stosunki z islamem są bardzo ważne w polityce Watykanu i to zrodziło spekulacje, że Arinze może zostać pierwszym od przeszło 1500 lat afrykańskim papieżem. W sprawach teologicznych uchodzi za otwartego konserwatystę. Urodził się w rodzinie animistów i został ochrzczony w wieku dziewięciu lat.
JOSE MARIO BERGOGLIO - Argentyńczyk, 68 lat, arcybiskup Buenos Aires, mieszka w skromnym mieszkaniu, nie zaś w luksusowej oficjalnej rezydencji arcybiskupów, nie ma samochodu i porusza się po mieście autobusami. W Świętym Roku 2000 zarządził pokutę za grzechy popełnione przez ludzi Kościoła w Argentynie w latach dyktatury wojskowej. Jego szanse osłabia to, że jest jezuitą; jezuici uchodzą za zakon, który unika zaszczytów kościelnych i służy samemu papieżowi.
DARIO CASTRILLON HOYOS - Kolumbijczyk, 75 lat, prefekt Kongregacji do spraw Duchowieństwa. Jego atut to bogate doświadczenie zarówno z Kolumbii, jak też całej Ameryki Łacińskiej i Watykanu. W latach 80. i 90. piastował ważne i wpływowe stanowiska sekretarza, a potem przewodniczącego CELAM, konferencji biskupów Ameryki Łacińskiej. Zdołał wtedy odciągnąć Kościół w Ameryce Łacińskiej od kontrowersyjnej teologii wyzwolenia, która próbowała łączyć elementy Ewangelii z marksizmem.
GODFRIED DANNEELS- Belg, 71 lat, główny liberalny kandydat na papieża. Opowiedział się za użyciem prezerwatyw w walce z AIDS, argumentuje, że islam w Europie powinien się zreformować, aby jego wyznawcy mogli się zintegrować z miejscowymi społeczeństwami.
IVAN DIAS - Indus, 69 lat, od 1964 roku dyplomata watykański, od 1997 roku arcybiskup Bombaju. Jego wieloletnia służba dyplomatyczna może być kluczem do wyjaśnienia, dlaczego ma poglądy zbliżone do watykańskich konserwatystów, nie zaś do reformatorów, którzy pojawili się w Kościele katolickim w Azji. Zna biegle hindi, angielski, włoski, francuski i hiszpański.
CLAUDIO HUMMES - Brazylijczyk, 70 lat, arcybiskup Sao Paulo, franciszkanin, kardynał od 2001 roku, uchodzi za umiarkowanego, oręduje zaangażowaniu Kościoła po stronie ubogich, zarzuca rządowi, że swoją polityką przyczynia się do wzrostu bezrobocia, ale broni własności prywatnej i odcina się od akcji zajmowania siłą nieużytków przez bezrolnych. W sprawach teologii jest konserwatystą.
JOSEPH RATZINGER - Niemiec, 78 lat, od 1981 roku prefekt Kongregacji Nauki Wiary, wcześniej arcybiskup Monachium. Za łagodnymi manierami ukrywa stalowy intelekt. Jego kategoryczne opinie radują konserwatystów, a oburzają liberalnych katolików. Jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary wystąpił przeciwko teologii wyzwolenia; potępia też permisywizm seksualny na Zachodzie. Był jednym z najbliższych doradców Jana Pawła II, w roku 2002 został dziekanem Kolegium Kardynalskiego.
NICOLAS DE JESUS LOPEZ RODRIGUEZ - Dominikańczyk (z Dominikany), 69 lat, konserwatysta, stanowczy przeciwnik teologii wyzwolenia. Miał 45 lat, gdy w roku 1981 został arcybiskupem Santo Domingo. Udziela się w mediach, współorganizował religijne programy telewizyjne w swoim kraju i dla hiszpańskojęzycznej ludności USA.
GIOVANNI BATTISTA RE - Włoch, 71 lat, prefekt Kongregacji ds. Biskupów, poznał Watykan od środka lepiej niż ktokolwiek inny ("watykańskie korytarze władzy zna lepiej od sprzątaczy" - pisze Reuter). Podczas konklawe może mu to pomóc lub zaszkodzić. Mogą go poprzeć kardynałowie rozglądający się za doskonałym administratorem, który w odróżnieniu od Jana Pawła II - papieża globtrotera rzadko opuszczałby Watykan.
OSCAR ANDRES RODRIGUEZ MARADIAGA - Hondurańczyk, 62 lata, arcybiskup Tegucigalpy, mocny kandydat latynoski, będzie jednym z najmłodszych uczestników konklawe. Obrońca biednych, uważa, że kluczem do rozwiązania problemów Ameryki Łacińskiej i wszystkich krajów rozwijających się jest sprawiedliwość społeczna. Otwarty na współpracę z innymi Kościołami chrześcijańskimi. Był przewodniczącym CELAM, czyli konferencji biskupów Ameryki Łacińskiej. Oprócz hiszpańskiego włada angielskim, włoskim, francuskim, portugalskim i niemieckim.
CHRISTOPH SCHOENBORN- Austriak, 60 lat, dominikanin, arcybiskup Wiednia, wielki intelekt, znawca teologii, Jan Paweł II powierzył mu koordynowanie prac nad zredagowaniem nowego Katechizmu Kościoła Katolickiego, który ukazał się w latach 90. Rozporządza wieloma atutami, ale według Reutera przemawia przeciwko niemu jego wiek. "Niewielu chce rządów papieskich, które mogłyby trwać przeszło 30 lat" - tłumaczy agencja.
ANGELO SCOLA- Włoch, 63 lata, patriarcha Wenecji, doktor teologii i filozofii, pierwszy kardynał z szeregów konserwatywnego ruchu Comunione e Liberazione. Studiował na Uniwersytecie Katolickim w Waszyngtonie i biegle włada angielskim. Mówi się, że pomógł zredagować encykliki, w których Jan Paweł II stanowczo broni tradycyjnej doktryny katolickiej w sprawach moralnych.
DIONIGI TETTAMANZI - Włoch, 71 lat, jeden z faworytów, arcybiskup diecezji mediolańskiej, najludniejszej w Kościele katolickim na świecie, wcześniej arcybiskup Genui. Konserwatysta, stanowczo poparł encyklikę papieża Pawła VI z 1968 roku Humanae Vitae, zabraniającą sztucznej kontroli urodzeń. Uchodzi za współtwórcę kilku encyklik Jana Pawła II. W 2001 roku bronił alterglobalistów protestujących podczas szczytu G-8 w Genui. Był przewodniczącym episkopatu włoskiego i doskonale zna wszystkich biskupów swego kraju. Jako jeden z nielicznych kardynałów nie jest lingwistą i niewiele podróżował poza granicami Włoch.