"Spalił Biblię? Niech spróbuje z Koranem"
Przeciwnicy muzyka wytykają mu podarcie Biblii na jednym z koncertów. Adam Darski miał ją podrzeć i rzucić ją w tłum krzycząc "żryjcie to g...". W procesie o obrazę uczuć religijnych, sąd uznał, że wokalista jest niewinny.
- Moim zdaniem Nergal nie powinien występować w telewizji publicznej. Za TVP płacą m.in. Katolicy, których w Polsce jest 98%. Ludzie, on tym zachowaniem pokazuje brak szacunku do Katolików mieszkających w naszym kraju. Niech spróbuje tak samo postąpić z Koranem, jak postąpił z Pismem Świętym, ciekawe co na to by powiedzieli Muzułmanie - zastanawia się Internauta Krysti22.
- Jestem ciekawy, co by się stało z Nergalem, gdyby to samo co zrobił z Pismem Świętym, zrobił z Torą - czy nie zostałby antysemitą? - pyta Internauta Ciekawy.
- Zachowanie Nergala to nie jest kwestia walki o pluralizm, tylko kwestia braku szacunku dla innych osób. Wchodząc do synagogi, wszyscy mężczyźni przykrywają głowy nie dlatego, że są wyznania mojżeszowego, tylko ze względu na szacunek dla jego wyznawców. Wchodząc do meczetu turystki zakładają długie spódnice i nakładają chustki na głowę - nie ze względu na własny światopogląd, ale ze względu na wrażliwość Muzułmanów. Zwiedzając cerkwie nakładają długie spódnice - z tego samego powodu. To są miejsca święte dla innych ludzi - nie dla nas, ale nie ma powodu, żeby czyjeś uczucia religijne obrażać, nie okazując tym miejscom i tym ludziom szacunku. To samo dotyczy świętych ksiąg czy jakichkolwiek innych przedmiotów kultu, które są dla kogoś święte - pisze Internautka Zuzia.
Na zdjęciu: Adam Darski podczas procesu w Sądzie Rejonowym w Gdyni, 29 czerwca 2011 roku. Darski był oskarżony o znieważenie uczuć religijnych.