Gen. Stanley McChrystal - uciekający generał
Gen. Stanley McChrystal – bezpośredni poprzednik Petraeusa. Wyleciał z hukiem za tekst, jaki ukazał się w popularnym dwutygodniku „Rolling Stone” pod wieloznacznym tytułem „Runaway general”. McChrystal również skończył West Point. Nie był jednak prymusem. Z powodu imprez i skłonności do naginania regulaminów akademii miał kilkaset godzin kar za różne przewinienia. Był jednak utalentowanym żołnierzem, który miał posłuch wśród kolegów.
Po akademii nie zaczął piąć się po szczeblach sztabowej kariery. Zrobił kurs dla komandosów - rangersów i został dowódcą jednostek specjalnych. Zanim został dowódcą w Afganistanie, odpowiadał za operacje specjalne sił zbrojnych USA. To jego żołnierze odnaleźli Saddama Husajna oraz zabili szefa irackiej Al-Kaidy Abu Musawę Al-Zarkawiego.
McChrystal miał za doradców grupę komandosów z elitarnych jednostek specjalnych oraz byłych analityków wywiadu. Cieszył się dużym szacunkiem żołnierzy, a także sympatią Hamida Karzaja oraz pakistańskich generałów. W tajnym raporcie dla Petraeusa, którego szczegóły wciekły do prasy, McChrystal pisze, że sytuacja w Afganistanie nie poprawiła się od czasu wprowadzenia nowej strategii prezydenta Obamy.
Według dziennikarza „Rolling Stone’a” McChrystal jada jeden posiłek dziennie i nawet w Afganistanie biegał codziennie przez kilkadziesiąt minut ze słuchawkami na uszach i iPodem w kieszeni, słuchając audiobooków.