Wieprzowina to w Izraelu temat tabu. Nawet świeccy Izraelczycy nazywają ją "białym mięsem". Pod taką też nazwą funkcjonuje w menu restauracji. Pomysł emerytowanego kardiologa wzbudził więc kontrowersje. Eli Landau swoje dzieło zatytułował "Biała Książka na Nowy Rok".
Wieprzowina stała się w Izraelu popularniejsza dzięki rosyjskim imigrantom, którzy nie przestrzegają koszerności. Pięć lat temu Sąd Najwyższy zezwolił na jej sprzedaż. Mięso świni można dostać przede wszystkim w rosyjskich sklepach. Jeden z nich w Tel Awiwie nazywa się "Królestwo wieprzowiny".