Ksiądz z Chile Renato Poblete gwałcił dziesiątki kobiet
Dopiero po jego śmierci odkryto, że prowadził podwójne życie. Ksiądz Renato Poblete był uznanym duchownym, a jednocześnie gwałcicielem. Okazało się, że jego ofiarą padły dziesiątki kobiet.
Na jaw wychodzą szokujące fakty. Znany i uznany ksiądz Renato Poblete prawie przez 50 lat wykorzystywał kobiety, w tym nieletnie. A inni milczeli.
Wreszcie 53-letnia Marcela Aranda, profesor teologii na Katolickim Uniwersytecie Chile, na antenie telewizji wyznała, że była wykorzystywana przez Poblete, kiedy była młodą dziewczyną. "Przez osiem lat systematycznie ją gwałcił, prowadzał na orgie, gdzie przyglądał się, gdy gwałcili ją i bili inni mężczyźni. Opowiedziała, że trzykrotnie zachodziła w ciążę z księdzem Poblete i trzykrotnie została przez niego zmuszona do jej usunięcia" - podaje dziennik.
Obok jej relacji nie przeszedł obojętnie zakon jezuitów, do którego należał ksiądz. Wszczęto śledztwo. Na podstawie przesłuchań świadków, dokumentów i wizji lokalnych sporządzono 400-stronicowy raport. W środę ogłosił go przełożony zakonu Cristian del Campo.
Szokujący raport
Z dokumentu dowiadujemy się, że Poblete był "seksualnym maniakiem i przestępcą". "Gwałcił, molestował lub wykorzystał 22 kobiety, w tym cztery nieletnie dziewczęta. Jego napaści seksualne miały przebieg gwałtowny i brutalny. Z kilkoma kobietami utrzymywał stałe stosunki seksualne w tym samym czasie" - podaje "Gazeta Wyborcza".
W czwartek zakon jezuitów poprosił wiernych o wybaczenie. Raport został przekazany chilijskiej prokuraturze i wysłany do generała jezuitów do Rzymu. Osoby, które wiedziały o drugim życiu duchownego, mogą ponieść konsekwencje.
Zobacz też: Pedofilia w Kościele. Prokuratura Krajowa: nie ma potrzeby przesłuchiwania abp Stanisława Gądeckiego
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl