Nie uwierzyli księdzu. Przez taką dziurkę nagrywał w toalecie

Kilka dni temu, w toalecie galerii handlowej w Lublinie, policjanci zatrzymali podglądacza, który nagrywał nagiego mężczyznę. Przez maleńką dziurę. Okazało się, że to ksiądz z Łukowa. Teraz śledczy sprawdzają jego komputer. Możliwe, że pokrzywdzonych było więcej.

Ksiądz nagrywał nagiego mężczyznę. Śledczy sprawdzają jego komputer (zdjęcie ilustracyjne)Ksiądz nagrywał nagiego mężczyznę. Śledczy sprawdzają jego komputer (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Pacewicz
Violetta Baran

Ta niezwykła historia wydarzyła się 9 lutego. Na policję zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jakiś podglądacz nagrywał go przez dziurkę w ścianie toalety w jednej z galerii handlowych w Lublinie - informuje serwis Łuków24.pl. Policjanci pojechali do galerii i zatrzymali 37-letniego podglądacza-kamerzystę.

Okazało się, że jest to ksiądz z jednej z parafii w Łukowie. Przyłapany niemal na gorącym uczynku duchowny tłumaczył, że jest niewinny i nie wie, o co chodzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Ile Polacy dają księdzu "do koperty"? "Niech za robotę się wezmą"

Policjanci nie dali jednak wiary jego słowom. Tym bardziej, że sygnały o podglądaczu docierały do nich od jesieni ubiegłego roku. Policjanci otrzymali m.in. zgłoszenie, że w ściankach dzielących poszczególne kabiny w tej samej galerii ktoś wywiercił otwory. Podglądacz był sprytny. Miał blokować drzwi części kabin, tak by potencjalna ofiara musiała skorzystać z toalety, znajdującej się obok tej, w której siedział "kamerzysta". Podobne sygnały docierały również z innych dużych obiektów handlowych

Ksiądz nie trafił do aresztu

- Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania utrwalania nagiego wizerunku innej osoby bez zgody. Nie przyznał się do tych zrzutów. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia - poinformował serwis Łuków24.pl nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.

Ksiądz nie trafił do aresztu, bo jak tłumaczy policja, "nie było ku temu przesłanek".

Funkcjonariusze sprawdzają, czy poszkodowany jest tylko jeden mężczyzna. Urządzenie, którym posługiwał się podglądacz, nagrywając mężczyznę w toalecie, zostało przekazane do biegłego. Trafił tam również komputer księdza.

Źródło: lukow24.pl, se.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"
Leśkiewicz o Sikorskim: Nie rozumiem tych chaotycznych ruchów
Leśkiewicz o Sikorskim: Nie rozumiem tych chaotycznych ruchów
Wielka zapora wodna na Nilu Błękitnym. Protesty w Egipcie i Sudanie
Wielka zapora wodna na Nilu Błękitnym. Protesty w Egipcie i Sudanie