PolskaKrzyżacki skarb pod Toruniem. "Moglibyśmy zapełnić kilka muzeów"

Krzyżacki skarb pod Toruniem. "Moglibyśmy zapełnić kilka muzeów"

Srebrne krzyżackie monety z lat 1414-1422, a także nieco późniejsze szelągi króla Kazimierza Jagiellończyka odkryli w lesie pod Toruniem poszukiwacze z grupy historyczno-eksploracyjnej "Weles". To już kolejne znalezisko na terenie Nadleśnictwa Cierpiszewo, gdzie w średniowieczu istniała przeprawa przez Wisłę.

Toruń. Krzyżackie monety odnalezione w lesie nieopodal dawnego grodu krzyżackiego
Toruń. Krzyżackie monety odnalezione w lesie nieopodal dawnego grodu krzyżackiego
Źródło zdjęć: © Grupa historyczno-eksploracyjna "Weles" | materiały prasowe
Tomasz Molga

Może jakiś rycerz zakonny spieszył się na wojnę z Polską i z obawy przed stratą postanowił nie brać swojego wielomiesięcznego żołdu ze sobą? Czas pokazał, że nie wrócił po swój skarb - taki kontekst do znaleziska dopisują poszukiwacze z grupy "Weles".

Za zgodą konserwatora zabytków i nadleśnictwa Cierpiszewo poszukiwacze badają las pod Toruniem. W pobliżu prawdopodobnie przebiegał trakt handlowy i przeprawa przez Wisłę. W tym rejonie znaleziono monety, a niedawno przy zejściu do wody również dobrze zachowaną ostrogę rycerską.

- Znalezienie około setki srebrnych monet krzyżackich sprzed 600 lat w jednym miejscu w tak dobrym stanie to rzadkość. Jako pasjonaci unikamy wycen. Mogę określić to inaczej, te monety są bardzo cenne pod względem historycznym, a niektóre wręcz bezcenne - mówi WP Arkadiusz Wyrzykowski z grupy historyczno-eksploracyjnej "Weles".

Skarb pod Toruniem. Tak prezentują się znalezione monety po oczyszczeniu
Skarb pod Toruniem. Tak prezentują się znalezione monety po oczyszczeniumateriały prasowe

Las pod Toruniem. Krzyżackie monety odkryte po 600 latach

Wśród prawie 100 znalezionych monet są srebrne szelągi z okresu panowania mistrza krzyżackiego Michała Küchmeistera (lata 1414-1422). Pomiędzy nimi było kilka szelągów toruńskich króla Kazimierza Jagiellończyka (1446-1492). 10 monet to popularne w średniowieczu brakteaty, wybite z cienkiej blaszki i używane do podstawowych zakupów.

- Znaleziska pochodzą z czasów wojen polsko-krzyżackich. Chcielibyśmy, aby te zabytki wzbogaciły na przykład muzeum bitwy pod Grunwaldem - dodaje Arkadiusz Wyrzykowski.

Na monety natrafiono jeszcze w marcu. Wówczas penetrując połacie lasu, zwłaszcza mało dostępne zarośnięte obecnie miejsca, poszukiwacz zatrzymał się, aby sprawdzić silny sygnał pod detektorem. Pierwsza płytko wbita łopata i jego oczom ukazało się kilka starych monet. Prawdopodobnie początkowo były one schowane w jakimś materiale lub sakiewce.

Poszukiwacze dopiero teraz poinformowali publicznie o skarbie, aby unikać rozgłosu i dać czas sobie oraz archeologom na spokojne wydobycie i zabezpieczenie monet.

W tym samym lesie odkrywano już cenne zabytki z okresu brązu.

Skarb pod Toruniem. "Moglibyśmy zapełnić kilka muzeów"

- Znalazca nie może liczyć na żadną gratyfikację za znalezienie skarbu. Niestety. Nie dostajemy oficjalnych podziękowań czy dyplomów, choć z tych lasów wydobyliśmy już sporo równie cennych zabytków także z wcześniejszych epok. Działamy społecznie - tłumaczy Arkadiusz Wyrzykowski.

- Gdyby ułatwić procedury związane z uzyskaniem zgody na poszukiwania z detektorami, ustalić ściślej definicję zabytku, prawa własności znalezionych artefaktów czy nagród, polskie muzea mogłoby się niesamowicie wzbogacić. Potencjał jest ogromny. Jako poszukiwacze moglibyśmy zapełnić kilka muzeów. My pokazujemy, że można - komentuje szef grupy Weles.

- Grupy historyczne przy głębszej współpracy z archeologami i konserwatorami mogłyby łatwiej poszukiwać artefaktów w nowych miejscach, np. wytypowanych na podstawie historycznych przekazów czy starych map - dodaje.

Eksperci Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego szacują, że w Polsce istnieje około 100-120 tysięcy detektorystów, czyli osób poszukujących m.in. pamiątek historycznych przy pomocy wykrywaczy metali. Ministerstwo pod koniec zeszłego roku zapowiadało zmiany legislacyjne, które miały ułatwić działalność poszukiwaczom, o czym informowała Wirtualna Polska.

Przypomnijmy, że największym i jednym z najcenniejszych odkrytych depozytów monet jest znalezisko z Cichobórza (woj. lubelskie). W 2019 roku podczas prac polowych maszyny rolnicze otworzyły pojemnik (skrzynię lub sakwę) zawierający 1753 srebrnych denarów z czasów rzymskich.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
toruńskarbposzukiwacze skarbów
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)