Krzysztof Wyszkowski: Czesław Kiszczak mógł podporządkować sobie Lecha Wałęsę

Czesław Kiszczak, mając teczkę "Bolka", mógł podporządkowywać sobie Lecha Wałęsę, również podczas jego prezydentury w latach 90. - ocenił Krzysztof Wyszkowski, były działacz opozycji antykomunistycznej w PRL. Podkreślił, że w tej sprawie trzeba pytać o zdradę dokonanej przez byłego prezydenta.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

- Lech Wałęsa kłamie, że nie był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa (...). Jestem przekonany, że za chwilę Lech Wałęsa pytany o to samo, powie, że to były dokumenty sfałszowane; on gotów jest oświadczyć, że Słońce porusza się dookoła Ziemi, jeżeli to będzie na jego korzyść - powiedział Krzysztof Wyszkowski, który przez wiele lat, także przed sądami, zarzucał byłemu prezydentowi agenturalność.

- Kiszczak, mając jego teczkę agenta, mógł go sobie podporządkowywać (...). Tutaj trzeba pytać o zdradę, o skalę zdrady wobec narodu, bo przecież Lech Wałęsa, podejmując prezydenturę, złożył przysięgę na wierność narodowi – powiedział Krzysztof Wyszkowski. Dodał też, że w jego przekonaniu tej przysięgi Lech Wałęsa nie dotrzymał i to jest „poważniejsza odpowiedzialność niż tylko za agenturę z lat 70”.

Według byłego działacza opozycji w PRL, w sprawie teczki TW „Bolka” nie należy rozmawiać o emocjach, ale o interesie narodowym i państwowym. - Tutaj chodzi o człowieka, który rządził państwem i to dość autokratycznie w latach 1990-1995, więc mówmy o stratach, które poniosła Polska przez fakt, że krajem, społeczeństwem kierował człowiek, którym z kolei kierowały komunistyczne służby specjalne – powiedział Krzysztof Wyszkowski.
##IPN o teczkach TW „Bolek”
We wtorek IPN podał, że z opinii biegłych Instytutu Sehna w Krakowie dotyczącej teczki TW "Bolek" jednoznacznie wynika, że zobowiązanie do współpracy z SB podpisał Lech Wałęsa. Prezes IPN, Jarosław Szarek, powiedział, że Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB od 29 grudnia 1970 roku do 19 czerwca 1976 roku.

- Opinia jest kompleksowa, jasna i spójna - podkreślił szef pionu śledczego IPN Andrzej Pozorski. Dodał też, że autentyczne są podpisy Wałęsy pod odręcznymi pokwitowaniami odbioru pieniędzy za informacje przekazane funkcjonariuszom SB. Autentyczne okazały się również doniesienia z podpisem "Bolka".

Wybrane dla Ciebie

Trzęsienie ziemi na greckiej wyspie. Było odczuwalne w Atenach
Trzęsienie ziemi na greckiej wyspie. Było odczuwalne w Atenach
Gangsterzy ze Zgorzelca przed sądem. Prokurator w kamizele kuloodpornej
Gangsterzy ze Zgorzelca przed sądem. Prokurator w kamizele kuloodpornej
Domański w miejsce Tuska? Minister odpowiada
Domański w miejsce Tuska? Minister odpowiada
Dron spadł w Polsce. Prokuratura przekazała nowe informacje
Dron spadł w Polsce. Prokuratura przekazała nowe informacje
Stworzyli potężną piramidę finansową. Wspólna akcja służb
Stworzyli potężną piramidę finansową. Wspólna akcja służb
Sejm zajmie się prawami zwierząt. Na pierwszy rzut całkowity zakaz
Sejm zajmie się prawami zwierząt. Na pierwszy rzut całkowity zakaz
W wypadku kolejki zginęło 16 osób. Na miejscu przywrócono ruch
W wypadku kolejki zginęło 16 osób. Na miejscu przywrócono ruch
Czy prace domowe wrócą do szkół? Polacy na "tak"
Czy prace domowe wrócą do szkół? Polacy na "tak"
Cenckiewicz na spotkaniu Trumpa z Nawrockim. MSZ o tajnych rozmowach
Cenckiewicz na spotkaniu Trumpa z Nawrockim. MSZ o tajnych rozmowach
Ból głowy dla Trumpa. Rośnie nowy lider demokratów
Ból głowy dla Trumpa. Rośnie nowy lider demokratów
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Co najmniej 19 osób nie żyje, setki rannych. Nepal znosi zakaz
Co najmniej 19 osób nie żyje, setki rannych. Nepal znosi zakaz