Krzyki po głosowaniach. "Zrzekam się immunitetu"

Po głosowaniach nad immunitetami posłów PiS, poseł KO Artur Łącki chciał zabrać głos. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie zgodził się, jednak ten zaczął krzyczeć, że "zrzeka się immunitetu". - Dlaczego ci ludzie mają być lepsi? - krzyczał poseł KO.

Krzyki po głosowaniach. "Zrzekam się immunitetu"
Krzyki po głosowaniach. "Zrzekam się immunitetu"
Źródło zdjęć: © Sejm
Kamila Gurgul

W piątek w Sejmie odbywały się głosowania nad uchyleniem immunitetów trzech posłom PiS: Jarosławowi Kaczyńskiemu, Anicie Czerwińskiej oraz Markowi Suskiemu.

Sejm zdecydował o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Kaczyńskiego w związku z oskarżeniem go o pobicie aktywisty Zbigniewa Komosy. Posłowie nie zgodzili się natomiast, by odpowiadał za niszczenie wieńca podczas miesięcznic smoleńskich.

W przypadku CzerwińskiejSuskiego mieli oni odpowiedzieć za zniszczenie wieńca, który w Warszawie podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej składał Komosa oraz za kradzież tabliczki z napisem, która była przymocowana do wieńca. W obu głosowaniach Sejm nie zdecydował o uchyleniu immunitetów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tusk skrytykował koalicjantów. Poseł Polski 2050 odpowiada

W trakcie pasma głosowań rozpatrywano również wniosek o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności za wykroczenie posła Suskiego w sprawie o czyny popełnione w dniu 10 marca 2024 r. Tutaj również Sejm wniosek odrzucił.

Poseł KO "zrzekł się immunitetu"

Po tych głosowaniach poseł KO Artur Łącki chciał zabrać głos, jednak marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie zgodził się na to. - Nie, panie pośle. Regulamin nie dopuszcza w sprawach immunitetowych zadawania pytań ani dyskusji - mówił Hołownia, w międzyczasie Łącki krzyczał, że powinien zostać dopuszczony do głosu.

- Wszyscy Polacy płacą mandaty, wszyscy. Dlaczego pan Kaczyński ma nie zapłacić mandatu? - grzmiał poseł KO. Marszałek w dalszym ciągu nie chciał go dopuścić do mównicy, nawet wtedy, gdy ten powiedział, że chce zabrać głos w swojej sprawie.

- Zrzekam się mandatu... Zrzekam się oficjalnie swojego immunitetu - poprawił się Łącki. Hołownia dopytywał, czy chodzi o mandat, czy immunitet. - Immunitetu się zrzekam, jeśli będą przeciwko mnie jakieś sprawy o wykroczenia. Dlaczego ci ludzie mają być lepsi? - krzyczał poseł KO.

- Jeżeli będzie w pana sprawie wniosek, ja takie zgłoszenie chętnie przyjmę. Zapraszam wtedy do mojego sekretariatu - zakończył Hołownia.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (104)