Immunitet Kaczyńskiego. Sejm zdecydował, w sieci zawrzało
W sieci huczy po decyzji Sejmu ws. Jarosława Kaczyńskiego, któremu Sejm uchylił 6 grudnia immunitet. "Nadszedł ten dzień" - pisze Dariusz Joński (KO). "To odebranie immunitetu jest ośmieszające dla odbierających" - komentuje z kolei Jacek Sasin (PiS).
Sejm zdecydował o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Jarosława Kaczyńskiego w związku z oskarżeniem go o pobicie aktywisty Zbigniewa Komosy.
Za uchyleniem immunitetu było 241 posłów, "przeciw" - 206, nikt nie wstrzymał się od głosu. Chwilę później w sieci pojawiło się wiele komentarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczne zachowanie kierowcy. Nagranie świadka go pogrążyło
Kaczyński bez immunitetu. Posłowie komentują
Jacek Sasin (PiS) broni prezesa partii. "Każdy przyzwoity człowiek zrobiłby to samo, co Prezes Jarosław Kaczyński. Gdy przez prowokatorów podle obrażana jest najbliższa rodzina i pamięć o poległych w służbie Polsce. To odebranie immunitetu jest ośmieszające dla odbierających. Stawianie na głowie podstawowych zasad…" - pisze były minister aktywów państwowych.
"Nadszedł ten dzień. Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu" - napisał po głosowaniu europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.
"Nadejdzie też taki, kiedy D. Joński straci immunitet. Co się odwlecze to nie uciecze" - odpowiada europosłowi KO Józefa Szczurek-Żelazko, posłanka PiS
"Kaczyński bez immunitetu. Sukces? Bez wątpienia. Szkoda, że w innych sprawach tej jedności jednak nie było. Tak w polityce po prostu bywa. KO głosowała zgodnie z oczekiwaniami" - podsumowuje Zbigniew Konwiński (PO).
Publicysta Jacek Liberski pisze o "pięciu powodach, dla których Kaczyński powinien mieć uchylony immunitet w obu sprawach, z czego piąty powód jest najmniej istotny".
Marcin Bosacki (KO) zamieścił zdjęcie z głosowania.
Podobnie zrobiła Krystyna Szumilas (PO).
Dziennikarz Jacek Nizinkiewicz ocenia, że "Jarosław Kaczyński powinien był sam zrzec się immunitetu i nie zasłaniać przywilejem parlamentarnym. Są nagrania, dowody, każdy widział jak było, a prezes PiS przyznał w Sejmie, że prowokowany użył przemocy. Jak mówił Jacek Sasin, kto nie ma nic na sumieniu, ten nie musi się bać".
Posłowie, podczas piątkowego głosowania, nie zgodzili się natomiast, by Jarosław Kaczyński odpowiadał za niszczenie wieńca składanego przez aktywistę Zbigniewa Komosę przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie podczas miesięcznic smoleńskich.
W głosowaniu wzięło udział 446 posłów. "Za" było 177 posłów, "przeciw" 268. Prezes PiS wstrzymał się od głosu.
Źródło: X/WP